Burza za oknem, upał panujący od rana nieco zelżał, a ja,
posiliwszy się lodami z musem malinowym, przedstawiam Wam pracę, która powstała
na dzisiejsze imieniny Haliny. A ponieważ główną rolę grają w niej róże, od
razu zgłaszam ją do zabawy „Wyzwanie kwiatowe” u Agatki Fleszar.
Pomysł zrodził się, gdy w sklepie pod szyldem „Wszystko po 4
złote” zakupiłam takie koszyczki, które wydały mi się idealne do exploding
boxa:
Z
zewnątrz skromnie, szarawo i wieczko płaskie:
Po otwarciu ukazuje się taki widok:
Na jednaj ze ścianek wykorzystałam kwiatuszki z zimnej
porcelany, które dostałam od Danutki:
A wieczko jest ozdobione płaskimi elementami, żeby po
odwróceniu mogło służyć jako podstawa:
I na koniec główny punkt programu: koszyczek, w którym
umieściłam bukiet róż – też oczywiście otrzymanych od Danutki:
Agatko, mam nadzieję, że zaliczysz mi ten różany koszyczek.
A gdyby róż było za mało, to prezentuję jeszcze takie karteczki, które
wprawdzie powstały nieco wcześniej, ale róż na nich pod dostatkiem. Na
pierwszej herbaciane (plus rój motylków i biedronka):
Na drugiej białe. I do tego papier czerpany:
Na trzeciej z satynowej wstążki:
Na czwartej w towarzystwie ważki:
I jeszcze taka weteranka z czasów, gdy nie było narzędzi i
przydasiów. Różyczki skręcałam z marszczonej wstążki papierowej (zbierałam z
bukietów):
Pozdrawiam ciepło i z całego serca. Niech wasze życie będzie
przepojone zapachem róż!
Gosia
Małgosiu, exploding box rewelacyjny, a karteczki zachwycające! Trudno mi wskazać najpiękniejszą :)
OdpowiedzUsuńRóżyczek pod dostatkiem, piękny zapach się roznosi i jedyne, o czym jeszcze pomyślałam, to rogaliki z różanym nadzieniem...
Pozdrawiam cieplutko ☺
Iwonko, dziękuję serdecznie. Dodałabym jeszcze pączki z różą...
UsuńPozdrawiam ciepło:)
Kochana ale ty szybka jesteś, pudełeczko jest cudne i wszystkie kartki też, jako że karteczki powstały nieco wcześniej to do podsumowania zabiorę pudełko i jedna kartkę, nie wiem jeszcze którą, buziam i czekam na więcej różyczek:)
OdpowiedzUsuńAgatko, dziękuję za pozytywny odbiór różyczek:)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Ale mnie zrobiłaś w konia.. patrzę na to płaskie pudełeczko i jakoś mi nie pasowało, jak nie Ty :-) Ale do góry nogami pasuję mi bardzo !!! Małgosiu świetny pomysł miałaś. Teraz różany koszyczek na piedestale prezentuję się pięknie . A różane karteczki są cudowne co jedna to ładniejsza, moja faworytka ta pierwsza z motylkami.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Aniu, czasem i ja coś płaskiego stworzę, choć preferuję formy przestrzenne czy wręcz okrągłe:):):) dziękuję za uznanie dla różyczek i pozdrawiam bardzo cieplutko i słonecznie:)
UsuńPrześliczne prace: boxik kryje cudowny środeczek, a kartki - piękne! Pozdrawiam Małgosiu :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosieńko i przesyłam uściski:)
UsuńGosiu prześliczne prace, co jedna to ładniejsza :)
OdpowiedzUsuńUlciu, dziękuję z całego serca:)
UsuńCudne prace a ja właśnie dziś świętuję mamy imieninki czyli Halinki
OdpowiedzUsuńDziękuję, Basiu i wszystkiego NAJ dla Twojej mamy.
UsuńJestem pełna podziwu dla Twojej wyobraźni ;) Poczyniłaś cudowny box i równie pięknie wkomponowałaś nowy zakup. nie wspomnę o różyczkach od Danusi- też dostałam od Danutki miesiące temu, ale jakoś żal mi ruszyć było; Danuśka mnie chyba obsztorcuje :p o do karteczek- śliczne, nawet ta sprzed lat- takoż samo zaczynałam, chyba jeszcze gdzieś w czeluściach piwnicznych już, leżą rolki tej marszczonej taśmy. Cieplutko pozdrawiam i ściskam w przeddzień wymarszu ;)
OdpowiedzUsuńKochana, dziękuję z całego serca. Ach, te początki scrapowania - ileż inwencji trzeba było wykazać!
UsuńCałuję i sercem ruszam z Tobą na pielgrzymkę<3
Właśnie wróciłam z imienin Halinki, mojej siostruni;) Same cudowności pokazałaś, a róż bez liku;) Jesteś szybka jak Pendolino, ale za granicą, nie w Polsce;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Gosiu:)
Aniu, sto lat dla Twojej Siostruni. Co do Pendolino, to raczej czuje się jak poczciwa lokomotywa, co "stoi i sapie, dyszy i dmucha" - ech, te upały:):):)
UsuńCałuski serdeczne:)
0szzzz w mordziaszkę, a ja dopiero myślę co by tu zmajstrować- a tu proszę jakie cudeńka, wymiatasz maleńka :**
OdpowiedzUsuńMajstruj, majstruj, byle różyczki z tego wyszły, a nie coś innego:):):) Całuski, sis i przytulasy cieplutkie:)
UsuńHmmmm intrygujesz mnie tu i podpuszczasz😜 a co mogę zmajstrować 😇?
UsuńHmmmmm, jakieś dzieło maleńkie?:):):)
UsuńMałgosiu! Ten box jest cudowny a ten koszyczek z tymi różyczkami jest prześliczny. karteczki też są wszystkie wspaniałe ale ta Pierwsza mnie zauroczyła - Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego Weekendu życzę
OdpowiedzUsuńKrysieńko, dziękuję Ci serdecznie i pozdrawiam z całego serca i bardzo słonecznie:)
UsuńMałgosiu róże to moje ulubione kwiaty i nawet najmniejszą róże bym wypatrzyła choćby miała milimetr. A ten różany urodzaj raduje moje oczy. A pomysł z wywracamy boxem rewelacja. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMarzenko, dziękuje serdecznie i przesyłam Ci dobre myśli wraz z zapachem najpiękniejszych róż...
UsuńMałgosiu Box cudowny ! Cały czas podziwiam jakie stworzyłaś śliczności. Pozdrawiam wakacyjnie 😊☀
OdpowiedzUsuńMoniczko, dziękuję z całego serca. Niech żyją wakacje!
UsuńA ja dzisiaj ucierałam różę jadalną ;-))) Piękne te różane karteczki ,zwłaszcza ta zawijana ostatnia .Bez przydasiów człowiek był bardziej kreatywny , widzę to po sobie ;-)))
OdpowiedzUsuńEwciu, masz rację co do przydasiów, oj masz. Róża jadalna rozpala moją wyobraźnię łakomczucha:)
UsuńPozdrawiam słonecznie:)
Małgosiu pudełeczko jest cudne,cieszę się ,że moje skromne kwiatuszki je zdobią i nie wrzuciłaś je na dno szuflady .
OdpowiedzUsuńKochana pozostałe karteczki cudne,uwielbiam różyczki w każdym wydaniu ,czasem skromną jedną a czasem ich ogrom jak na tych kartkach.
Masz kochana te pomysły ,oj masz.
Buziaki i słonecznego weekendu życzę :)
Kochana, Twoich kwiatuszków długo żal mi było używać do czegokolwiek, oglądałam je sobie każdy z osobna. Ale pomyślałam że szkoda, aby przeleżały w szufladzie - niech cieszą tez inne oczy. I nie jest to debiut Twoich kwiatuszków - zerknij na wieczko boxa z tego posta:)
Usuńhttps://papierowy-jarmark.blogspot.com/2016/06/specjalnie-dla-sarenki.html
Całuje mocno i słonecznie:)
Przecudowne prace.Masz talent robić takie cudeńka.Box cudowny.Miłego dnia.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGosiu, dziękuję z całego serca i pozdrawiam bardzo ciepło i słonecznie:)
UsuńGosieńko, takie rzeczy to tylko u Ciebie :) Pierwszy raz widze taki super pomysł na box, który można odwrócić i włożyć w pokrywkę. Świetny pomysł, świetnie zrobione i super to wygląda. I do tego tyle cudnych różanych karteczek... Pierwsza jak dla mnie jest numerem jeden :) Tulę mocno...
OdpowiedzUsuńLidziu, dziękuję bardzo. Takie boxiki już robiłam, np. wielkanocne - są w moim drugim poście, aczkolwiek w nawale zdjęć, które wpakowałam trudno je wypatrzeć:)
Usuńhttp://papierowy-jarmark.blogspot.com/2016/04/wehiku-czasu.html
Całuski serdeczne:)
Jak zawsze zachwycasz swoimi pracami.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Anetko:)
UsuńNaprawdę masz genialne pomysły, fantastyczne wykorzystanie koszyczka - wyszło zaskakująco i pięknie
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosiu i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńPrzepiękne wszystkie róże, wszystkie prace wyjątkowe, każda oryginalna! podziwiam!
OdpowiedzUsuńMadziuś, dziękuję Ci bardzo serdecznie i przesyłam buziaki:)
OdpowiedzUsuńAle wysyp pięknych prac! Podziwiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
UsuńMałgosiu, zrobiłaś naprawdę rewelacyjne prace.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Izabelko i serdecznie pozdrawiam.
Usuńnie mam swojego typu - wszystko boskie!
OdpowiedzUsuńDziękuję z całego serca:)
UsuńExploding-box'y z koszyczkami róż są świetne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)
UsuńPiękne prace - zaparło mi dech!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
UsuńNiesamowite! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co tworzysz... Nie ogarniam, podziwiam, chylę czoła 😊 różyczki cudne 😊
OdpowiedzUsuńGosiaczku, wdzięcznym sercem dziękuję za tak motywujące słowa i ciepło pozdrawiam:)
Usuń