czwartek, 31 maja 2018

Podróż przez świat



Witajcie kochani!

Dzisiaj zabieram Was w małą podróż, a to za sprawą wymianki kartkowej u Lidzi. W maju na kartkach pojawiły się miejsca, które chcielibyśmy odwiedzić.


Moje kartki powędrowały do samej organizatorki zabawy. Są dwie, ponieważ nie mogłam się zdecydować, które z dwóch zaproponowanych przez Lidzię miejsc wybrać. A miejsca te to:

Hawaje…




… i Bawaria (kojarząca mi się zawsze z zamkiem Neuschwanstein).

 



Bystre oko na pewno dostrzeże, że obie kartki to składaczki pasujące do zabawy u Ewinki.

 

A do mnie przybyła taka oto kartka od Bogusi. Przedstawia skandynawski krajobraz z piękną zorzą polarną. Bo choć jestem bardzo ciepłolubna, to chętnie zawędrowałabym w północne rejony i na własne oczy zobaczyła to fascynujące zjawisko. Bogusiu, bardzo Ci dziękuję!


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do następnego spotkania – już w czerwcu,

Gosia

sobota, 26 maja 2018

Kartki przez cały rok to jest to


Witajcie, moi mili!

Dziś przyszła pora na karteczki, które powstały na zabawę u Ani „Kartki przez cały rok”. W maju inspiruje nas utalentowana Sylwia Murzynowska czyli Ruda Mama.


Przyznam się Wam, że moje kartki powstały zaraz na początku maja, ale jakoś tak wyszło, że dopiero teraz chcą się zaprezentować. Zaczynamy więc. Jako pierwsza wystąpi karteczka bożonarodzeniowa w postaci pudełka. Papier w obowiązkowe śnieżynki i całe stadko reniferów w zaprzęgu Świętego Mikołaja.





Czas na kartkę wielkanocną. Nakrapiany zajączek siedzi wśród kwiatków, kwiaty znajdziemy też na papierze bazowym i na pisance.



Kartki okolicznościowe były aż trzy do wyboru, ale wybierać nie chciałam i wszystkie trzy wykonałam. Oto pierwsza z nich – składaczek w kolorze fioletowym, pełen kwiatów i motyli.




Na drugiej pojawił się shaker w kształcie serca (po prostu pozostałość po wypchniętej tekturce) otoczonego dżetami.



A oto ostatnia z nich – komunijna z kielichem.



Na koniec – wiadomo – kolaż.


Kartki lecą do żabki, a do Was – moje najcieplejsze myśli i serdeczne pozdrowienia.

Do następnego spotkania,

Małgosia

czwartek, 24 maja 2018

Składaczki i paczka raz jeszcze


Witajcie, kochani!

Jeszcze dwa składaczki powstały mimochodem na zabawę w cięcie i gięcie u Ewinki. Jeden z nich nawet bożonarodzeniowy.












Ale to nie wszystko. Przeglądając różne papierzyska, znalazłam trzy jednakowe kartki z witrażem. Od razu wpadłam na pomysł zrobienia karteczki z lekkim efektem 3D. Z pierwszej kartki wycięłam Świętą Rodzinę i aniołów, z drugiej już tylko Świętą Rodzinę, a z trzeciej sam żłóbek z Dzieciątkiem. I za pomocą kostek dystansowych nakleiłam poszczególne elementy na siebie. Oto efekt (choć na zdjęciach nie widać go tak dobrze, jak w rzeczywistości).





Poza tym popełniłam jeszcze dwa zwyklaczki. Ślubny z kieszonką na pieniądze…



… i bez okazji – z sikoreczką i gałązką lawendy.


I na koniec znów chwalę się wielką paką, która do mnie przywędrowała, tym razem od Zosi jako podziękowanie za toskański album.


A ja Wam dziękuję za to, że jesteście.

Pa, pa,

Gosia