Ta tajemnicza nazwa
w tytule to nic innego jak łacińskie imię stokrotki – kwiatuszka, który jest
głównym bohaterem czerwcowej zabawy u Lidzi.
Bardzo lubię
stokrotki, to takie maleńkie gwiazdki w łąkowym wszechświecie. Dlatego z wielką
przyjemnością zrobiłam kartkę dla Madzi Allienor. Jest to shaker ze stokrotkami
w trzech odsłonach. Po pierwsze – papier w stokrotki.
Po drugie – grafika
w okienku.
Po trzecie – stokrotki
zrobione za pomocą stokrotkowego dziurkacza. Środki to półperełki pomalowane
żółtym lakierem do paznokci.
A ja dostałam kartkę
od Marzenki. Oprócz stokrotek przysiadł na niej przepiękny motyl.
Dostałam też
drewnianego motyla, który zawisł na ścianie.
Lubicie stokrotki?
Pozdrawiam Was
serdecznie i do następnego spotkania,
Gosia