niedziela, 10 stycznia 2021

Koło w roli głównej

Witajcie, kochani!

Ledwie zakończył się okres Bożego Narodzenia, a u mnie już ruszyła produkcja kartek wielkanocnych. Czas tak pędzi, że ani się obejrzymy, a będą potrzebne. Dzisiaj pokażę Wam trzy, w których główną rolę gra koło okraszone napisami od Joli. A skoro koło, to aż się prosi, żeby zgłosić je do zabawy u Bogusi.

Kartki niezbyt przestrzenne, idealne do zwykłej koperty.

 

 

Poza tym chciałam pokazać Wam… moje ulubione nożyczki. To tak pod wpływem posta Justysi z nożyczkami w roli głównej właśnie. Mam różne nożyczki, ale najczęściej używam tych prawie czterdziestoletnich, które dostałam idąc do zerówki. Wyobraźcie sobie, że od tamtej pory ani razu nie były ostrzone.

A jakie są wielofunkcyjne! Ta ostra końcówka służy na przykład do robienia dziurki w nowej tubie kleju, albo do bigowania papieru, gdy nie chce mi się sięgać po bigownicę.

A uchwyty na palce świetnie zastępują kość introligatorską, gdy trzeba porządnie przejechać po zgięciu papieru.

Pewnie posłużą mi do końca życia:)

Pozdrawiam Was serdecznie, kochani i przesyłam ciepłe myśli,
Małgosia

83 komentarze:

  1. Piękne wiosenne karteczki Małgosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kartki mniej przestrzenne mają większą przewagę nad bardzo ozdobnymi nie tylko jeżeli chodzi o samą wysyłkę w kopercie, ale też o sposób jej przechowywania. Mi się podobają.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  3. Super karteczki Gosieńko. A nożyczki widać że porządne dlatego tak długo z Tobą są. Nie to co teraz te zwykłe "plastiki"...

    OdpowiedzUsuń
  4. Małgosiu , piękne kartki, co do nożyczek się nie wypowiadam, mam takie do pergamano , a do papieru to nóż introligatorski, Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Kartki w każdej ilości pożądane, Twoje jak zwykle udane kompozycyjbie, nawet takie "zwyklaczki" pozdrawiam Małgosiu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Małgosiu jesteś niesamowita z tymi kartkami. Masz expresowe tempo. Lubię takie właśnie na płasko do koperty, więc bardzo mi się podobają.
    Co do nożyczek to zgadzam się z Tobą w 100%. Też kiedyś takie miałam i były nie do zdarcia!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Małgosiu! Miałam takie nożyczki. Później zostały w domu rodziców. Były identyczne i rzeczywiście cięły świetnie. Tatko mój kochany podcinał mi nimi włosy, bo był naszym "domowym fryzjerem":)))
    Piękne kartki wielkanocne. Te idealne wykrojnikowe koła dodają elegancji karteczkom.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Izabelko. U nas domowym fryzjerem była Mama, zresztą do tej pory strzyże mojego brata, kiedy ten nas odwiedza.

      Usuń
  8. Małgosiu a ja dziś szyłam ciałka wielkanocnych zajączków :))). Karteczki są śliczne! Kochana ile ty masz pomysłów na nie! Każda inna, jedyna w swoim rodzaju :). I cieszę się, że pokazałaś Małgosiu swoje szczęśliwe nożyczki :)). Kurka chyba tak dobrych jakościowo nożyczek jak Ty masz Małgosiu to już nie ma :(. W ogóle mam wrażenie, że kiedyś wszystko było lepsze pod względem wytrzymałości.
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Justysiu. To fakt, teraz wszystko jest tak robione, żeby szybko się zepsuło i żeby kupować, kupować, kupować.

      Usuń
  9. Pięknie zaczynasz sezon wielkanocny. Piękne kartki. Też miałam takie nożyczki w dzieciństwie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne kartki! Nie dziwię się że ruszyłaś pełną parą, bo wysyłasz je w hurtowych ilościach. To co stare zawsze jest lepsze i wytrzymalsze. Teraz właśnie chodzi o to, by się psuło, bo kto by kupował następne.
    Buziaczki Gosiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu. To prawda, teraz wszystko jest tak urządzone, żeby ciągle kupować i kupować.

      Usuń
  11. To bardzo uniwersalne i pewnie sentymentalne nożyczki - prawdziwy skarb:)
    Karteczki jak zawsze pełne uroku. Uściski Małgosiu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne karteczki, idealne do wysyłki, przez to, że płaskie. No i super uniwersalne nożyczki, kiedyś to jednak robili porządne rzeczy :) Ściskam, Aga

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne karteczki, na płasko najlepsze :-) Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Małgosiu dziękuję za udział w mojej zabawie :) Kartki są przepiękne! szczególną uwagę przykuła ta ze Zmartwychwstałym.
    Oj tak stare, ale zawsze jare i najlepiej się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kartki piękne, ale nożyczki wyjaśniają wszystko:-) Dawne przybory miały klasę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniale rozpoczęty sezon na kartki wielkanocne ...... piękne są Małgosiu :)
    Nożyczek ci u mnie dostatek ale w użyciu (cięcie i gięcie papieru) są te tanie actionowe - świetnie się sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne kartki, a takie nożyczki też mam i bardzo sobie je chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne kartki, takie delikatne. Czas szybko leci i zanim się oglądniemy rzeczywiście będzie już Wielkanoc. Na temat nożyczek sama się rozpisaladm u Justynki. Kto by pomyślał, że to temat rzeka.

    OdpowiedzUsuń
  19. No to ruszałaś Małgosiu z produkcją wielkanocnych kartek. Ja jeszcze nawet nie pomyślałam o nich 😉

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne karteczki:-)
    Nożyczki niby zwykła rzecz, a wiele wspomnień i innych histori potrafią przywołać;-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne karteczki, delikatne kolory i kompozycja. Świetne nożyczki, teraz trudno kupić takie trwałe rzeczy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. No i teraz nie wiem, co mnie bardziej zachwyciło - czy piękne kartki, czy nożyczki? Miałam podobne (nożyczki, nie kartki), tylko w moich oba ostrza były zaokrąglone, ale cięło się nimi świetnie. Co się z nimi stało? Pojęcia nie mam. I u mnie uchwyty nożyczek zastępują kość introligatorską - wygładzam nimi plecki moich kartek, żeby pozamykać dziurki - są wtedy mniej widoczne, a kartki bardziej estetyczne. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajnie już się szykować na czas Wielkanocny :) A karteczki wyszły prześliczne. Kiedyś nożyczki robili porządne. Teraz nowe co chwile trzeba ostrzyć a po jakimś czasie i tak są do niczego :/

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale jesteś szybka Małgosiu! Kartki prześliczne. Też mam takie nożyczki :) Jak byłam mała, mama podcinała mi nimi grzywkę :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne kartki wykonałaś. :)
    Nożyczki mam takie same i też są moimi ulubionymi do prac różnych, ale do prac hafciarskich mam z ptakiem. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładne karteczki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczne kartki wiosenne i to prawda, ani się obejrzymy a Wielkanoc będzie u drzwi. Pozdrawiam ciepło.:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piekne prace, a ta ze Zmartwychwstałym Chrystusem- cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Z wiekiem coraz bardziej nie lubię robotek ręcznych, bo ból i niezdarność.
    Ale Ciebie nadal podziwiam kochana🧡😀🌼

    OdpowiedzUsuń
  30. Gosiu nożyczek mozemy tylko pozazdrościć :) a karteczki urocze. Lubie te Twoje kartki z prawdziwymi symbolami tych świat Gosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ładne karteczki. Ja jeszcze nie myślę o Wielkanocy bo choinka u mnie jeszcze stoi :-). Coś mi się przypomina że mam podobne nożyczki :-).

    OdpowiedzUsuń
  32. Małgosiu, bardzo szybko wkroczyłaś w wielkanonce robótki. Ja jeszcze nie robie nic wiosennego. Twoje kartki są bardzo ładne. Ciekawie dobrałaś papiery, grafiki, dodatki i napisy. Nożyczki podobne do Twoich tez gdzieś znalazłyby się w domu rodzinnym. Ale używam innych, i są większe od Twoich i najlepiej nimi wycinam matki nawet elementy. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  33. Przecudne prace!!! Bardzo wiosenne! Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Małgosiu podziwiam osoby, które potrafią poradzić sobie z tematem tzw. "kartki do koperty". Mi sprawia to ogromny problem, przy mniejszej ilości elementów zrobić odpowiednią kompozycję i stworzyć klimat pracy. Tobie się udało, kartki są ciekawie wykonane :) Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kolejne piękne karteczki :) A co do nożyczek, to właśnie rozwaliły mi się takie z plastikowymi rączkami i aż boję się kupić następne, bo może znowu trafię na "jednorazowe". Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękne kartki Małgoniu:)
    Trafić na dobre nożyczki, w normalnej cenie to cud- właśnie chciałam kupię dobre dla Lili( dla leworęcznych) ale cena mnie powalił.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  37. Witaj bielą za oknem Małgosiu
    Nieustająco podziwiam i zazdroszczę talentu
    Pozdrawiam wyjątkowo słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo ładne karteczki. Nożyczki super, chyba też miałam podobne kiedyś ;p

    OdpowiedzUsuń
  39. Jakie piękne kartki!
    Identyczne nożyczki są i w moich wspomnieniach i niestety tylko we wspomnieniach. Stara dobra robota, więc na pewno posłużą Ci jeszcze długo i ułatwia pracę przy tworzeniu pięknych papierowych prac.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde pozostawione słowo...