W poprzednim poście wspomniałam, że narodził się nowy album,
a ponieważ dotarł już na miejsce swego przeznaczenia, mogę śmiało go pokazać.
Nazwałam go „Cytrusowy sorbet” ze względu na kolorystykę. Jest soczysty i orzeźwiający – w sam raz na
letnie fotki, zapiski, pamiątki i wspomnienia. Dodam, że został on ochrzczony
mą krwią serdeczną, gdyż w ferworze tworzenia wbiłam sobie ćwieka pod
paznokieć. A już myślałam, że najgorszy jest klej na gorąco, gdy kapnie na rękę:)
Ale do rzeczy. Oto okładka, na której motyl musi być.
Inaczej nie byłabym sobą:)
A tu już wnętrze naszego cytruska, pełne tagów i obrazków.
Każda kartka jest jednocześnie kieszenią (od góry) na matę przeznaczoną na
zdjęcia lub zapiski.
W kopercie są kolorowanki antystresowe „Tajemny ogród”.
Oczywiście można je wykorzystać dowolnie. Mnie osobiście takie kolorowanki
wcale nie odprężają, a wręcz odwrotnie:)
Na jednej ze stron zastosowałam wodospad, który opanowałam
dzięki temu filmikowi: KLIK.
I tył, z którego jasno wynika, że cytrusowy album powstał
dla przemiłej pchełki prowadzącej blog „Robótkowy zakamarek”.
A tymczasem trwają prace nad kolejnym albumem, tym razem
zatytułowanym „Alicja w Krainie Czarów” – dla pewnej wielbicielki Alicji, która
takie cuda tworzy, że nieraz się zastanawiam, czy ona sama nie pochodzi z
Krainy Czarów…
Pozdrawiam z całego serca,
Gosia
super cacuszko
OdpowiedzUsuńDziękuję, Basiu:)
UsuńŚliczny album :) Jesteś albumową artystką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu, z serca, ale do artyzmu mi daleko, Jak oglądam na YouTube filmiki niektórych albumotwórczyń (zwłaszcza Rosjanek), to kapcie mi z nóg spadają.
UsuńŚciskam serdecznie:)
Małgosiu Ty dobry duszku. Ten album to prawdziwy cytrynowy sorbet. Wygląda cudownie. Jak wszystkie Twoje prace. Właścicielka tego albumu to kolejna szczęściara tak jak ja. Małgosiu jesteś jak Świetny Mikołaja tylko całoroczny. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko złota, dziękuję Ci z całego serca. Cała frajda w robieniu albumów polega na tym, ze można nimi kogoś obdarować.
UsuńCzy Twój już doszedł? Daj znak, kochana, bo wiesz jak to z pocztą bywa.
Całuję serdecznie:)
P.S. Do Mikołaja to mnie głównie gabaryty upodabniają:):):)
To się Anitka ucieszy :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, kolejne cudeńko stworzyłaś!
Okładka przepiękna, a w środku mnóstwo niespodzianek ukrytych w zakamarkach. Kolorki bardzo orzeźwiające.
Podziwiam, Kochana!
Niech te wakacje trwają wiecznie, to może i ja - podpatrując Ciebie - nauczę się takie albumy tworzyć.
Pozdrawiam cieplutko, trwając w zachwycie :)))
Iwonko kochana, dziękuję Ci najserdeczniej.
UsuńCo do tworzenia albumów - na życzenie pewnej Osóbki przygotowuję mały kursik jak zabrać się do tematu:) Tak wiec zapraszam do działania.
Pozdrawiam z całego serca:)
No co ja mogę,powiedz co? Po prostu dziękuję.
OdpowiedzUsuńJa pierdziu nie wierzę 😆 trzymam w ręku Twoje cacuszko, matuchno ....
Strasznie się cieszę, ale przecież.... Jak dojdę do siebie to napiszę {TBP}
Sis, ja się też cieszę, że Ty się cieszysz:)
UsuńCałuski cieplutkie {PBT}
Szczęściara z tej naszej pchełki Anitki, aż zaniemówiła z zachwytu. I wcale się nie dziwię bo album jest prześliczny! Jestem zachwycona tymi wszystkimi detalami i starannością wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Małgosiu bardzo ciepło.
Ewciu, dziękuję Ci serdecznie i przesyłam ciepłe uściski:)
UsuńUuu jak soczyście,co ja będę dużo pisać wiesz ze uwielbiam Twoje albumy , a już nie umiem się doczekać kiedy pokażesz Alicjowy album ,bo tez uwielbiam Alicje w krainie czarów! ;)
OdpowiedzUsuńSaruś, dziękuję, a Alicja będzie już wkrótce, właśnie dziś ją skończyłam. Jeszcze tylko wyślę i mogę pokazywać.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
No to nasza Pchełka Anitka w czepku chyba urodzona :-) Dopiero co dostała cudna torbę od Reni a tu proszę kolejny super prezencik. Nie żebym zazdrościła, bo Anitka ma wielkie serduszko i mima że ma króciutki staż blogowy to zaskarbiła sobie przychylność wielu osób :-) A Twój albumik Małgosiu to kolejne dzieło sztuki. Jest przepiękny Te wszystkie dodatki, tagi, drobiazg no jest tego całe mnóstwo i wszystko fajnie do siebie pasuje.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Małgosiu i dziękuję za zaspokojenie mojej ciekawości co do klejenia :-)
Anulka, dziękuję za dobre słowo. Klejenie, klejeniem, ale ja tu już kursik przygotowuję specjalnie z dedykacją dla Ciebie:)
UsuńCałuski serdeczne:)
Piękny i radosny album ,a motyl cytrynowy istne cudo :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewciu. Motylki upycham gdzie się da, to już chyba mój znak rozpoznawczy:)
UsuńCałuski:)
Byłam bardzo ciekawa tego albumu, Małgosiu stworzyłaś dla Anitki cudo, podziwiam Cię za te albumy. Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoniczko, dziękuję Ci serdecznie i przesyłam uściski:)
UsuńGosiu, nie lubię owocowych sorbetów, ale Twój jest przepyszny;) Te wszystkie detale... jestem zachwycona! Gosiu, motylki masz gotowe czy po prostu je drukujesz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Anuś, dziękuję Ci serdecznie. Z motylkami to u mnie bywa różnie. Ten na albumie jest kupiony w Empiku - była taka seria motyli 3D, bardzo realistycznych. Mam też filcowe, plastikowe, z piórek, wydrukowane, odczepione ze spinek do włosów, z dziurkaczy itp. Zamotylowanie pełne:)
UsuńPozdrawiam Cię najcieplej:)
Dziękuję Gosiu:) Właśnie najbardziej podobał mi się ten realistyczny, zresztą pozostałe też uwielbiam.
UsuńBuziaczki:)
Anita to szczęściara! Genialny ten albumik. Podobają mi się soczyste kolorki i ta niezliczona ilość "zakamarków". Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Małgoś i przesyłam cieplutkie pozdrowienia:)
UsuńSuper albumik, uwielbiam wszelkiego rodzaju kieszonki!
OdpowiedzUsuńEwciu, dziękuję. Kieszonki muszą być:)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Cisza, spokój i wreszcie czas na odwiedziny blogowe:) Uwielbiam ten moment przed snem, uwielbiam takie miejsca jak to:) Czuję sie jak w raju! Dziekuję:) Zachwycona, oczarowana mogę iść spać:) Pozdrawiam cieplutko i życzę samych twórczych senków Tobie i sobie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, Elu i ciepło pozdrawiam:)
UsuńKolejny cudny album....nie przestaję się zachwycać.....:)
UsuńDziękuję, Agnieszko z całego serca:)
UsuńSuper album :) Anitka zachwycona :) eh...czego chcieć więcej...
OdpowiedzUsuńOtóż to, Ulciu. Całuski serdeczne:)
UsuńMałgosiu! Cudowny albumik, Jesteś mistrzynią tych arcydzieł - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńKrysiu kochana, dziękuję Ci serdecznie za wspaniałe słowa, ale do mistrzostwa mi daleko:)
UsuńCałuję Cię z całego serca.
Nie no, mi po prostu brak słów. Uwielbiam wszelkiego rodzaju szufladki, przegródki, zakamarki czy kieszonki a w Twoich albumach Gosieńko jest ich zawsze tak dużo, no super :) Ach jakie śliczności... Buziam :)
OdpowiedzUsuńLiduś, dziękuję Ci z całego serca i pozdrawiam cieplutko.
UsuńP.S. A za oknem "szaleją" młode sikorki:)
Ojej sikoreczki, ale masz cudnie :)
UsuńMałgoś, album śliczny! I aż wstyd mi się przyznać, ale nie mam pojęcia, jak się je robi? A te przegródki, dodatki... cudo! Wiesz, że ja też lubię Cię czytać? Gosieńko, to że nie zawsze zostawiam komentarz, nie znaczy, że nie widzę, co tu ,,produkujesz";)Tylko latem jest mi jakoś trudno zasiąść do kompa... Pozdrawiam Cię bardzo gorąco i przesyłam buziaczki;)
OdpowiedzUsuńMałgonia, już niedługo zademonstruję jak się "to" robi - bo czyż mogłabym się oprzeć prośbie naszej Anulki?:)
UsuńKochana, co tam komentarz, ja i tak czuję Twoją obecność i cieszę się z niej.
Całuski serdeczne:)
Małgosiu, tworzysz piękne albumy, każdy inny każdy wyjątkowy! podziwiam Cię! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńMadziu, dziękuję Ci serdecznie i ciepło pozdrawiam:)
UsuńAż zaniemówiłam z zachwytu, Małgosiu... Po prostu zjawiskowy! Całuję :)))
OdpowiedzUsuńJadziulka, dziękuję Ci serdecznie i ściskam mocno, mocno:)
UsuńCudowny kolejny album:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Basieńko:)
UsuńWspaniały album!!! Pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję, Basiu i pozdrawiam ciepło:)
UsuńWspaniały Gosiu album i tyle w nim zakamarków!!! Super:) posyłam uściski i dobranoc :)
OdpowiedzUsuńA Anitka zapewne zachwycona!!!
UsuńDziękuję, Agatko i całuski ślę:)
UsuńWiesz nieustannie podziwiam osóbki, które zajmują się tworzeniem albumów. Nie moge wyjść z zachwytu ileż tam pracy i cierpliwości, umiejętności składania i rozplanowania tych wszystkich szczególików. Nie mam pojęcia jak sie tworzy taki album, tym bardziej z niecierpliwościa czekać będę na Twój kursik. Ten album to mistrzostwo świata . Buziaczki Gosienko i pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńHaniu, kursik już prawie gotowy:) Powiem Ci, że największa "filozofia" to przygotowanie bazy albumu. Samo ozdabianie, doklejanie kieszonek, wybieranie tagów itd. to już spontaniczne szaleństwo. Ja nigdy wcześniej nie planuję (tzn. mam tylko ogólną koncepcję albumu), wszystko rodzi się w trakcie.
UsuńŚciskam serdecznie:)
Fantastyczny - super dodatki, kolorystyka ... wszystko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko:)
UsuńPiękny album w cudownych kolorach. Ten dla Alicji też taki będzie, bo innych nie robisz.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Anetko. Staram się bardzo...
UsuńCałuski serdeczne:)
C U D E Ń K O!!!! Jestem zachwycona całością!!! a kolorki, że aż ślinka cieknie!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosieńko i serdecznie pozdrawiam:)
Usuńładniutko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń