piątek, 9 marca 2018

Iris folding czyli ostrożny debiut

Witajcie, kochani!

Kiedy w marcowej edycji zabawy kartkowej u Ani pojawiła się technika iris folding, przyznam szczerze, że podeszłam do niej jak przysłowiowy pies do jeża.


Wydawało mi się, że sobie z nią nie poradzę. Zabawy nie mogłam jednak odpuścić i postanowiłam zrobić jedną przepisową kartkę. Tymczasem okazało się, że iris folding to nie tylko nic trudnego, ale do tego efekt jest niezwykły i można zrobić kartkę na pozór prostą, ale niebanalną. No i ten wspaniały moment, gdy po przyklejeniu paseczków odwraca się karteczkę na prawą stronę i po raz pierwszy widzi rezultat – myślę, że każdy, kto próbował tej techniki, wie o czym mówię.

W każdym razie zamiast jednej powstały trzy karteczki. Na bożonarodzeniowej jest bombka – wykorzystałam do jej zrobienia paseczki papieru wizytówkowego.


Resztki papieru wizytówkowego posłużyły też do wykonania okazałego jaja, z którego właśnie wychynął na świat kurczaczek. Oto mój wielkanocny iris folding:


Na koniec kartka okolicznościowa. W centrum serce, tym razem już nie monochromatyczne, a na dole pojawi się kiedyś imię osoby, do której trafi kartka.


I kolaż.


Myślę, że iris folding jeszcze się u mnie pojawi.

Tymczasem żegnam się z Wami i posyłam Wam dużo ciepłych myśli. Wspaniałego weekendu, kochani,

Małgosia

72 komentarze:

  1. Gosieńko, bardzo udany debiut. Super karteczki, sama nie wiem która jest najładniejsza. Ten wystający kurczaczek świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z kurczaczkiem jest czadowa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale nie widac, że to debiut, wyszło elegancko :)kurczaczek słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudnie Małgosiu! Karteczki są bardzo efektowne - ta technika daje mnóstwo nowych możliwości i w dodatku pozwala wykorzystać ścinki.
    Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Stworzyłaś piękne i eleganckie karteczki! Myśle że irys folding odstrasza nazwą, bo w rezultacie to prosta i świetna technika.
    Miłego weekendu Gosiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu. Mnie na początku odstraszał układem paseczków, nie mogłam załapać, o co w tym chodzi.

      Usuń
  6. Rewelacyjne karteczki. Kurczaczek wymiata.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To fajna forma robienia kartek i kiedyś dużo kartek "popełniłam " tą techniką :)
    Kurczak najnaj ładniejszy wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo udany debiut Małgosiu, wszystkie karteczki są śliczne.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta technika jest dla mnie całkiem obca, ale bardzo podoba mi się jej efekt. Cudne kartki Gosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietne karteczki, ja zrobilam na razie bombeczke, ale całą kartke musze wykonczyc

    OdpowiedzUsuń
  11. Gosieńko! Bardzo Śliczne Karteczki Ci Wyszły - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  12. Super Gosiu :) sciskam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
  13. Moim zdaniem,Gosiu wspaniały debiut :)
    Za co byś się nie zabrała,to zawsze wspaniale to stworzysz !!!
    Zatem nisko się kłaniam,bo Twoja twórczość zasługuje na szacunek :)
    Buziaki weekendowe zasyłam :****

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczne karteczki!
    Pozdrawiam serdecznie!:))

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  15. Super ! Wszystkie karteczki bardzo mi się podobają :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. zrobiłam w tej technice tylko jedną kartkę, ale pamiętam, że pracowało sie fajnie i masz rację efekt świetny:)
    Piękne kartki Małgosiu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też uważam,że to fajna technika,kartki są śliczne,podoba mi się ta z kurczakiem,a pomysł z użyciem jednego koloru też mi się bardzo podoba,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Gosiu, dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz słyszę, a raczej czytam, o tej metodzie, ale muszę przyznać, że podoba mi się ona. Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Wcześniej nie słyszałam o tej technice ,ale jest efekt wow! Piękne karteczki , najbardziej spodobała mi się ta z wyskakującym kurczaczkiem;)

    Ściskam mocno Gosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Małgosiu, pięknie poradziłaś sobie z tematem! kartki fantastyczne! pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gosiu, słów brakuje, Serce moje... Ja nigdy się nie odważyłam nawet próby podjąć, choć od dawna marzy mi się flesz aparatu fotograficznego (rozmawiałyśmy ongiś :p). Serdeczności ślę i przytulam <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Gosiu świetnie sobie poradziłaś, te karteczki i technika jeszcze przede mną w tym miesiącu, piekne karteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jaki piękny debiut, brawo :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie taki diabeł straszny:)) Śliczne Małgosiu!

    OdpowiedzUsuń
  26. Małgosiu to bardzo kreatywna technika a jej efekty zawsze są eleganckie. Zachowana geometria sprawia że prace wyglądają ciekawie. U Ciebie wszystkie karteczki prezentują się wspaniale - to na prawdę udany debiut :-)Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego tygodnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczne karteczki !! Świetnie Ci to wyszło !!

    OdpowiedzUsuń
  28. Kochana! Jestem zachwycona Twoim debiutem! A ten kurczaczek to mistrzostwo! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. O kurcze .... paski z papieru wizytówkowego.... super. Świetny pomysł a efekt wręcz dostojnie piękny. Twoje karteczki są bardzo ładne i eleganckie :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Gosiu aż się wierzyć nie chce , że to Twój debiut w iryskach . Kartki są przepiękne. Świetne wzory i super papiery dobrałaś. Kartki są genialne. Cieszę się, że spodobała Ci się nowa technika.
    Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu i cieszę się, że mogłam się zmierzyć z nową techniką.

      Usuń
  31. Gosieńko karteczki zrobiłaś cudne.
    Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych
    Pozdrawiam cieplutko 😚

    OdpowiedzUsuń
  32. Ostrożny debiut?, to się nazywa perfekcja. Karteczki sa śliczne. Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. ostrożny?? jesteś mistrzynią papieru

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne karteczki:) Pomysłowo je wykonałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajna technika to i śliczne karteczki stworzyłaś :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde pozostawione słowo...