niedziela, 27 sierpnia 2017

Sierpniowa Motylinka

Witam Was serdecznie, kochani!

Oto kolejna odsłona Albumu Motylinki. Album tworzę według wytycznych zabawy na blogu Scrap And Me.


Sierpniowa karta prezentuje się tak:


Tym razem elementy obowiązkowe to wycinanka (z dziurkacza, wykrojnika lub wycięta ręcznie) oraz guzik. U mnie jest to guzik z kotwicą.


Motylinka ciągle jeszcze na nadmorskich wakacjach. Maleńka wróżka wygodnie mieści się w muszli, gdzie spędza miłe godziny nad książką. Ale to już ostatnie chwile relaksu – obok czeka spakowana walizka i parasol przygotowany na jesienne deszcze.


W środku kieszonka, miejsce na dwa zdjęcia…



… i wiersz Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej…


… oraz drugi – Basi Wójcik. Bo Motylinka, chociaż chwilowo jest nad morzem, nade wszystko kocha ogrody, pola i łąki.


Jeśli chcecie sobie przypomnieć poprzednie strony, to zapraszam TUTAJ oraz TUTAJ. Strona lipcowa już została uzupełniona o wiersz Basi.


Motylinka w rudbekii.


Mocno Was ściskam i do następnego spotkania,

Gosia

69 komentarzy:

  1. Przepiękny album.Motylinka jest wspaniałym przewodnikiem po jego stronach.
    Podoba mi się,że umieszczasz tu wiersze,sama często tak robię:)
    Najbardziej urzekły mnie strony:lutowa,marcowa,majowa,a i dzisiejsza-cudowna!
    Niewątpliwie jest to jedna z takich rzeczy,do której się wzdycha i chciałoby się mieć:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejne cudo tworzysz :) Podziwiam i pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne wpisy Małgosiu! Podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejna piękna karta do albumu z delikatną Motylinką. Niesamowite dzieło tworzysz Małgosiu.
    Poezję M.Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej bardzo lubię. A rodzina Kossaków intryguje mnie od dawna. Nie tylko malujący panowie, ale właśnie piszące siostry:)
    W dzieciństwie też miałam swojego wymyślonego krasnoludka:) i ulubioną zabawę w "poszukiwanie jego czapeczki". Tylko mój był grubiutki i mieszkał w muchomorku. Motylinka jest bardzo dziewczęca, taka ulotna, zwiewna - tak ją odbieram.
    Z niecierpliwością czekam na kolejne miesiące z Motylinką.
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Izabelko. Poezję Lilki kocham od najmłodszych lat, byłam chyba w V klasie podstawówki, gdy dostałam od taty pierwszy tomik jej wierszy.
      Mam już pomysł na wrześniową Motylinkę.

      Usuń
  5. Cudny album tworzysz Gosiu :)
    Kocham poezje M. Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Równie piękna jak poprzednie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gosiu przecudna, kolejna strona. Jestem nią oczarowana. I ta poezja....idealna na te strony albumu. Pięknie Basia pisze....

    Ściskam mocno...

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna strona. Album będzie przecudowny! Piękne wiersze.
    Buziaczki Gosiu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosieńko, dosyć że kolejna strona w albumie pięknie zrobiona to jeszcze cudnie opisane :) Ściskam Cię kochana moja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gosieńko! Te Twoje Motylinki są Przeurocze, Kolejna Śliczna strona do Twojego albumu - Pozdrawiam Cię bardzo Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejna piękna strona! A wiersze Basi ,Ah! wspaniałe , lecę jeszcze raz przeczytać ;)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Sarenko.
      Basia pisze wspaniałe wiersze.

      Usuń
  12. Gosiu, tworzysz piękny album, Motylinki są śliczne, widać w tym wszystkim Twoją rękę, to dopracowanie, no i pomysły! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowna strona Gosiaczku :) zakochałam się w Twojej Motylince :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniała grafika dzięki swojej kompozycji wydobyłaś z niej całe piękno.

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje serce się raduje, że mogę w swych strofach gościć w tak cudnym albumie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basieńko, a moje się raduję, że Twoje wiersze ubogaciły ten album.

      Usuń
  16. Beautiful, joyful and original! Love it, my friend.

    OdpowiedzUsuń
  17. Motylinkowy album zachwyca!
    Powstała kolejna, piękna karta.
    Pozdrawiam serdecznie 😘

    OdpowiedzUsuń
  18. To śliczny wpis Małgosiu, jak piękne wspomnienie lata. Ten album będzie wyjątkowy i niezwykły, również dzięki pięknym wierszom Basi.
    Ściskam Cię bardzo mocno.

    OdpowiedzUsuń
  19. Małgosiu, Motylinka przycupnęła na pięknej karcie albumu :)
    Tulę Cię mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Motylinka w tej muszelce cudowna a całość wygląda rewelacyjnie. Ale w albumach nie masz sobie równych to wiadomo nie od dziś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolejna cudowna kartka w albumie Gosiu:) jesteś niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  22. Małgosiu brak mi słow. Karta kolejnym cudem sie jawi. Do tego poezja Pawlikowskiej, uwielbiam. Tworzysz zadziwiajace albumy i ten rowniez nie bedzie mial sobie rownych. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Haneczko. Jak tu nie lubić poezji Lilki?

      Usuń
  23. Małgosiu, podziwiam Twój album od pierwszej strony! Niesamowity jest:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Co za przecudna kartka z albumu. Ta dziewczyna w muszelce to baśń :) Pozdrawiam Małgosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo mi się podoba ta sierpniowa kartka. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniały album, Małgosiu!
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  27. Powstaje swietne dzieło Gosiu, gratuluje wykonania i pomysłu :):):)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zakochuje się z każdą kartą coraz bardziej w Twojej Motylince :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zapowiada się przecudowny album... I jak tu nie kochać Twojej Motylinki?... całuję ido serca tulę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadziulku, dziękuję. Nie da się jej nie kochać.

      Usuń
  30. Ach ta Twoja Motylinka,to naprawdę cud dziewczynka,zachwyca swoją delikatnością oraz miejscem, w którym się aktualnie znajduje.
    Gosiu kolejna karta do albumu ,z rozczulającą scenką,marzenia i magia...
    Buziaki zostawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Wiem, powtarzam się ... Twoja Motylinka jest śliczna a kartki albumu piękne :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde pozostawione słowo...