Dziś chciałam Wam pokazać tylko jedną karteczkę wielkanocną,
ale za to zawierającą owoce mojego debiutu quillingowego. Tak się nakręciłam po
otrzymaniu misiaczka od Natalki, że postanowiłam sama spróbować. Zajrzałam do
Internetu, podpatrzyłam to i owo i poczyniłam malutki bukiecik. Ale powiem Wam
jedno: to nie będzie moja ulubiona technika. Zeszło mi mnóstwo czasu i nawet
nie zliczę, ile listków wylądowało w koszu na śmieci zanim jako tako udało mi
się poskręcać te paseczki. Tym bardziej podziwiam wszystkich, którzy
quillingują. A oto moja kartka:
Przy okazji zachęcam Was do odwidzenia nowo powstałego
bloga. Zwłaszcza te z Was, które zaglądają do Agulka z „Haftowanych Pasji” na
pewno chętnie poznają twórczość jej zdolnej córeczki Sary: TUTAJ.
Pozdrawiam was cieplutko,
Gosia
Gosieńko, bardzo udany quillingowy debiut!
OdpowiedzUsuńI piękna karteczka powstała :-)
Dziękuję, Iwonko:)
UsuńCudownie Ci to wyszło!!! jestem pod wrażeniem, moja karteczka wymiękła przy tym, chyba porzucę te quillingowe przygody i przerzucę na Ciebie:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMadziu, co Ty piszesz - Twoja kartka jest super!
UsuńBuziaki:)
Nie no, ślicznie wyszło. Uważaj, paseczki wciągają! Moje pierwsze zwijania poszły wszystkie do kosza, a jednak mi coś z tymi paseczkami zostało.
OdpowiedzUsuńTulam :-)
Dziękuję, Wandziu. Hmmm, na razie nie czuję się za bardzo wciągnięta:)
UsuńPrzepiękna karteczka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję, Agnieszko:)
UsuńGosiu, jak na debiut, pięknie ;) Mnie quiling nigdy nie przypadł do gustu, wolałam kwiaty rozetkowe. Karteczka pięknie wyszła, a kawiaty delikatne. Całuję i tulam mocno <3 :)
OdpowiedzUsuńJadzieńko, dziękuję. Przyznam, że i ja go jakoś nie polubiłam.
UsuńMałgosiu, piękne te kwiatuszki i listki! gratuluję udanego debiutu i pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Basiu:)
UsuńMałgosiu piękna karteczka a debiut udany bardzo, nie próbowałam jeszcze quilingu ale to chyba tez nie moja technika :), a Sarę już odwiedziłam :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDziękuję, Wiolu:)
UsuńBardzo udany debiut :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Irenko:)
UsuńKochana! Przecudownie Ci wyszedł debiut! Jak wiesz - ja nie ogarniam tej techniki. Ale widzę, że mimo trudności, wyszło Ci świetnie. Piękny efekt! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewciu. Mnie kusiło, żeby spróbować, ale już wiem, że quilling mi raczej nie leży.
UsuńPani Gosiu pięknie Pani to zrobiła. Wcale nie wygląda, że to pierwszy raz:)Kwiatki i listki wyszły Pani cudownie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, Saruś:)
UsuńNo muszę przyznać, że misterna robota :) Pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Moniczko:)
UsuńNo co Ty chcesz - quillingowy debiut przepiękny. I kolory takie, że aż się cieplej od samego patrzenia na nie robi, i kwiatuszki takie śliczne, i te guziczkowe środki bardzo fajnie wyglądają, no cudo :-)
OdpowiedzUsuńAnetko, dziękuję. Te środki były najłatwiejsze:)
UsuńDomyślam się, ale dopasowane są idealnie.
Usuńświetna karteczka kwiatuszki cudowne
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję:)
UsuńMówisz kręcenie Cię kręci???
OdpowiedzUsuńSuperowa kartka wyszła.
Buziaki
No właśnie nie bardzo mnie kręci:)
UsuńBuziolki.
Gosiu, po pierwsze podziwiam, ze w ogóle spróbowałaś skręcać te śliczności, ja wciąż jakos nie mam odwagi! A po drugie, kompozycja i cała kartka wyszły prześlicznie!!! Gratuluje udanego debiutu!:) przesyłam usciski!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agatko. Tak jakoś mnie kusiło, żeby spróbować tego kręcenia.
UsuńCudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Basiu:)
UsuńWspaniala karteczka i podziwiwam te piekne listki i kwiatuszki, ja mysle sprobowac ale na razie musi jeszcze troche poczekac. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewuniu:)
UsuńWrrr, publikowałam jkomentarz jednocześnie z Ewą i mnie wyrzuciło:( Jak ja tego nie cierpię:(
OdpowiedzUsuńGosiu, Twoje kwiateczki i listeczki są perfekcyjne, a karteczka przepiękna, zresztą jak zwykle!
Buziaczki:)
Oj, mi się to często zdarza:)
UsuńDziękuję, Aniu.
Mnie też quilling zachwycił jakiś czas temu i trochę sobie skręcałam. Nie mam jednak do tego cierpliwości a najgorsze jest dla mnie robienie wielu identycznych elementów. Dlatego podziwiam wszystkie quillingowe prace. Wspaniały debiut Gosiu! Karteczka jest urzekająca i śliczna. Przesyłam buziaki.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewuniu. Na właśnie - czasochłonność i te jednakowe elementy - to mało motywujące dla mnie.
UsuńŚwietny debiut Małgosiu :) no cóż quilling jest pracochłonny, ale wart efektu :) mnie się zdarza coś robić, ale niezmiernie rzadko...
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ulciu:)
UsuńJak na pierwszy raz to wyszło po prostu mistrzostwa świata! Piękna kartka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewciu:)
UsuńJa bym niegdy nie powiedziała, że to Twój pierwszy raz w quillingu! Kwiatuszki i listeczki wyglądają jagbyś się do tego urodziła. Karteczka piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Milu:)
UsuńNie no, jak na pierwszy raz to wszystko wyszło Ci rewelacyjnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Karolinko:)
Usuńcudowny
OdpowiedzUsuńDziękuję, Mariolu:)
UsuńSądząc po niezwykłej urodzie Twoich quillingowych poczynań to szkoda, że nie będzie to Twoją ulubioną techniką! Śliczna kompozycja a listeczki cudne!! Cała karteczka bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosieńko. Może coś tam jeszcze kiedyś skręcę:)
UsuńWspaniała karteczka!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję, Basiu:)
UsuńGosiu, nigdy nie pomyślałabym, że to debiut, karteczka jest świetnie wykonana i piękna. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Moniczko:)
UsuńMasz Kochana prawdziwy talent do quillingu :) Kwiatuszki i listki wyszly Ci pięknie a cała kartka jest idealna na Wielkanoc :)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję:)
UsuńŚliczna karteczka :) A debiut w kręciołkach bardzo udany :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu:)
UsuńMałgosiu mimo Twej niechęci,muszę przyznać,że kwiatuszki wyszły Ci naprawdę bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też spróbowałam,ale szybko zrezygnowałam...Jakoś mnie nie kręci ten quilling ;) Choć u innych podziwiam jak poskręcali he he :)
Igła do kręciołków przydała mi się tylko do róż,które oooj tak ...lubiłam robić i stosować niegdyś :)
Super karteczka :)
Buziaki :-* :-* :-*
Dziękuję, Ilonko.
UsuńNo właśnie - ja też szczerze podziwiam u innych, ale sama to jakoś nie tego:)
Pięknie dobrane kolorki i wspaniale wkomponowane w kolorystykę karteczki
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosiu:)
UsuńŚliczna kartka:) A kwiatuszki wyszły Ci doskonale:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ludko:)
UsuńMałgosiu zaraz Cie zdzielę.. ja nie wiem co Ty krytykujesz??? Idealnie skręcone papierki , piękne kwiaty i liście !! Cudowną kompozycję. Pięknie Ci ten debiut wyszedł . Gratuluję i myslę, że jednak do nie jeszcze wrócisz , wszak kochasz papier :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, Aniu. Możesz mnie zdzielić, kochana - a nuż polubię skręcanie:)
UsuńGosieńko, możesz spokojnie tą technikę stosować bo wyszło Ci wszystko fantastycznie!!! Kochana żebyś Ty widziała moje kwiatki jakie próbowałam robić, aż wstyd się przyznawać :) Cudne kwiaty i cudna kartka :) Buziaczki moja kochana, trzymaj się cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Liduś:)
UsuńGosiu! Bardzo ładnie Ci wyszło te skręcanie tych papierków, Karteczka jest Śliczna - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, Krysiu:)
UsuńPiękna kartka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Dorotko:)
UsuńŚliczna karteczka!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko:)
UsuńKwiatuszki cudne!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńAż oczy przetarłam a to Ci niespodzianka Gosiu,wzięłaś się za quilling i efekt wspaniały.
OdpowiedzUsuńBuziole kochana
Dziękuję, Danulku:)
UsuńOj tam, nie zarzekaj się. Przecież wyszły w porządku. Ja się tam nie znam, ale dla mnie sa ok. A cos ty chciała za pierwszym razem być juz mistrzynią quilingu? Trenuj, trenuj. Taaaaa No i cierpliwości życzę 😃
OdpowiedzUsuńDziękuję za motywację, Tinko, ale wcale mi się nie chce trenować tego zwijania:):):)
UsuńPiękna karteczka i wspaniały debiut! Bukiecik bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko:)
UsuńDebiut???E tam, to pewno kolejna, dziesiąta już praca. Prześliczna!! A bukiecik...jak z łąki urwany. Ja też dopiero zaczęłam przygodę z quillingiem, ale narazie skromnie..Co z tego wyjdzie = zobaczymy:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKasiu, naprawdę debiut. Jakoś nigdy nie mogłam zabrać się za to kręcenie. I powiem szczerze, ze na razie ta praca pozostanie jako pierwsza i jedyna, bo niespecjalnie się wciągnęłam.
Usuń
OdpowiedzUsuńWspaniała karteczka, świetny debiut:-) Gorące pozdrowienia i duzo tak cudownych pomysłów :))
Dziękuję, Elu.
Usuń