czwartek, 30 maja 2019

Życie zaczyna się po czterdziestce


Witajcie, kochani!

Dziś będzie krótko, bo ostatnio dziwnie brakuje mi czasu. Oto dwie kartki, które powstały dla dwóch osób wkraczających z piękny wiek czterdziestu lat.







Ponieważ na drugiej znajduje się shaker, zgłaszam ją do zabawy u Ewci.


Pozdrawiam Was najcieplej i najserdeczniej i do następnego spotkania,

Małgosia

niedziela, 26 maja 2019

Bzowa wróżka i cuda


Witajcie, kochani!

„Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko” – te słowa Einsteina umieściłam na tylnej ściance składaczka, w którym wśród bzów mieszka maleńka wróżka z motylimi skrzydełkami. Czyż zapach bzów to nie prawdziwy cud?





Składaczek powędrował oczywiście do zabawy w cięcie i gięcie u Ewinki.


Kolejny cud – wygrałam candy u Marty i stałam się posiadaczką takich oto kolczyków:


Przyjaźń i życzliwość to też wielki cud. Dziękuję w imieniu swoim i Mamci za piękne kartki, które umiliły jej poszpitalne chwile. Dziękuję:







I jeszcze jeden cud – znalazła się dziewczyneczka, dla której będę mogła zrobić różowy album. Nawet już go robię.


O tak – wszystko w życiu jest cudem!

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za Waszą obecność na moim blogu, za wszystkie dobre słowa i życzliwe komentarze (następny cud).

Pa, pa,

Małgosia

sobota, 18 maja 2019

Oto składaczki

Witajcie, kochani!

Pomiędzy sobotnimi porządkami, zakupami i podczytywaniem książki („Labirynt duchów” C. R. Zafona) powstały dzisiaj trzy składaczki. Forma zaproponowana przez Ewinkę w zabawie w cięcie i gięcie daje naprawdę duże możliwości. Tak więc na początku zrobiłam kartkę bożonarodzeniową z szopką i aniołkami.




Po tym zimowym składaczku postanowiłam przywołać wiosenny nastrój i zaprosiłam do swoich kartek kwiatowe wróżki Cicely Mary Barker. Zrobiłam takie pudełeczko:





I jeszcze takie:





Te kartki naprawdę składają się idealnie na płasko.



Pozdrawiam Was bardzo ciepło i do następnego spotkania, moi mili,

Małgosia

środa, 15 maja 2019

Noc i dzień


Witajcie, kochani!

Brrr, ale ziąb. W bloku ogrzewanie już wyłączone, a na domiar złego zepsuła mi się terma i dzisiaj miałam tylko zimną wodę. Przymusowa krioterapia jednym słowem:) Ale nie tracę nadziei, że ciepła pogoda stoi tuż za rogiem i w końcu do nas zawita. A tymczasem pokażę Wam dwie kartki zrobione ostatnio. Pierwsza to bożonarodzeniowa sztaluga, która wędruje do zabawy u Ulci.





Druga to wielkanocny składaczek według wytycznych Ewinki.








„Cicha noc, święta noc” – fragment jednej z najpiękniejszych kolęd. I wspaniały cytat z Biblii „Oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”. Jest noc, jest dzień (a nawet dni), karteczki zgłaszam więc dodatkowo do zabawy z motywem u Ewci Hubki.




Przy okazji mam prośbę: zajrzyjcie na bloga Basi, O TUTAJ.

Pozdrawiam Was bardzo, bardzo gorąco i do następnego spotkania,

Małgosia