czwartek, 12 maja 2016

Album z podróży życia

Moi kochani, witam serdecznie. Dziś będzie bardziej na poważnie. Chciałam Wam pokazać album wykonany na zdjęcia z podróży życia, którą odbyłam w 2008 r. Miałam szczęście być wówczas w Ziemi Świętej i żałuję, że nie posiadam daru pięknego ubierania wrażeń i przeżyć w słowa, bo może wtedy potrafiłabym opisać czym było to dla mnie. Gdyby jeszcze chodziło o wrażenia kulturowe, klimatyczne, krajobrazowe, smakowe itp., jakoś dałabym radę. Ale opisać te ze sfery duchowej, religijnej – nie, to nie jest możliwe. Powiem tylko, że są one wciąż tak żywe w moim sercu, jakby to wszystko było wczoraj…

Zdjęć zrobiłam wówczas mnóstwo, ponad tysiąc i do tej pory mam je na dysku. Ale od jakiegoś czasu marzył mi się własnoręcznie wykonany albumik na kilka najważniejszych. I tak po ośmiu latach powstał ten właśnie, który Wam przedstawiam.

Album zrobiłam z szarych papierowych kopert. Każde dwie koperty łączyłam ze sobą kolejną kopertą zgiętą na pół i przyklejoną tak, by tworzyła kieszonki na zdjęcia. W zasadzie najładniejsza jest okładka. Wykorzystałam do jej ozdoby stare dżinsy i kieszonkę (ten pomysł zobaczyłam w jakimś filmiku na YouTube).



W kieszonce jest małe zdjęcie, tag z datą, kopertka z krzyżykiem jerozolimskim i druga z muszelkami zebranymi nad Jeziorem Genezaret (maleństwa wielkości paznokcia).


A tu już środek wykonany z resztek różnych papierów. Nie ozdabiałam go nadmiernie, gdzieniegdzie przykleiłam tylko obrazek, jakiś motyw dekoracyjny, kawałek serwetki. Są oczywiście zdjęcia, tagi i zapiski. Wśród pamiątek – bilety, pieniądze, listek z drzewa oliwnego, widokówki, folderki. Kopert nie zaklejałam, dlatego mieszczą się w nich duże zdjęcia, a nawet mapa.


























Wybaczcie, że tak wszystko poukładałam do zdjęć, aby nie ukazać na fotkach swej fizjonomii, ale nie chciałam zaćmić albumu:):):)

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wspaniałego nadchodzącego weekendu,

Gosia

48 komentarzy:

  1. Małgosiu kochana... nie wiem co mam Ci napisać, bo brakuje mi słów... album jest przecudowny, wspaniały... należą się mu same och i achy... a ile pracy w niego włożyłaś... patrzę i patrzę i napatrzeć się nie mogę... nie potrafię do końca wyrazić co czuję... cudowną pamiątkę sobie zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleńko, dziękuję Ci serdecznie za te słowa. Pracy istotnie było dużo, a jeszcze więcej emocji, bo wciąż wracały wspomnienia...
      Ściskam, kochana:)

      Usuń
  2. Piękną masz pamiątkę, jaka podróż taka pamiątka przecież:) a fizjonomia nie może być jawna u pani X czyż nie?Buziolki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Anitko.
      Problem, że fizjonomia na zdjęciach wychodzi koszmarnie, gdyby wybierano miss niefotogeniczności, miałabym gwarantowane pierwsze miejsce:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Piękna pamiątka! Na mnie Ziemia Święta też zrobiła niezwykłe wrażenie!Tkwi we mnie głęboko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, Ludko, że też mogłaś tam być. To się pamięta na zawsze...

      Usuń
  4. Zjawiskowy album! jak zaczynałam je robić to też z szarych kopert tak samo łączonych (są filmiki). Gałązki oliwne od lat otrzymuję w palmowa niedzielę, zawsze też ktoś podaruje kilka listków palmowych, i przynoszę je do domu . Jak uschną trzeba je spalić. Pamiątkę masz na długie lata :) Serdeczności życzę :) <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadziu, zważywszy, że kiedyś obejrzałam sobie wszystkie twoje filmiki, myślę, że ten Twój album utkwił mi w podświadomości... Powiem tylko, że na tak gruby album klejenie okazało się trochę za słabe i przeglądając go, trzeba uważać, żeby się nie rozłaził. Lepsze byłoby szycie - na przyszłość będę już wiedzieć...
      Z serca płynące pozdrowienia ślę, kochana:)<3

      Usuń
  5. Małgosiu! wielki szacunek.Album jest cudowny pamiątki przecudne wspomnienia niezapomniane tylko Ci pozazdrościć. Pozdrawiam cię gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie, Krysiu. Bardzo się cieszę, że album Ci się spodobał.
      Pozdrowienia prosto z serca:)

      Usuń
  6. WOW,piękny album,jestem zachwycona pomysłowością i wykonaniem!
    Podróży zazdroszcze,takie wrażenia duchowe zostają z nami na całe życie:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Basiu. Masz rację - najsilniejsze są właśnie przeżycia duchowe.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Małgosiu przepiękny ten albumik . Będziesz miała piękną sentymentalna pamiątkę na długie lata. Zdolna jesteś niesłychanie i widać uwielbiasz prace z papierem . Albumik dopracowany w najdrobniejszych szczegółach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję serdecznie. Masz rację - papier to mój żywioł. Chwilowo wszystko inne odłożyłam i trwa praca nad karteczkami do Twojej zabawy - do końca maja chcę nadgonić.
      Całuski:)

      Usuń
  8. Gosieńko, no nie wiem od czego zacząć. Album jest cudny, świetnie wykonany, wspaniale ozdobiony i dopracowany w każdym szczególe. Marzył mi się kiedyś podobny, ale mi te albumy nijak nie wychodzą, więc tym bardziej podziwiam Twój talent. Bo zrobić coś takiego to nie lada sztuka. I zazdroszczę Ci takiego wyjazdu (oczywiście tak pozytywnie), to musiały być wspaniałe przeżycia. A sfery duchowej nigdy się nie da opisać w słowa. To każdy przeżywa sam w swoim sercu. Najważniejsze, że mogłaś tam być i spędzić niezapomniane chwile :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Lidziu, za wspaniałe, ciepłe słowa. Przeżycia naprawdę niezapomniane, do końca życia będę je nosić w sercu....
      Ściskam Cię serdecznie:)

      Usuń
  9. Gosiu album jest cudowny. I widać,że bardzo osobisty. Przywiozłaś z tej wyprawy coś więcej niż zdjęcia,ale to jest tylko w Twoim sercu . Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Marzenko. Pięknie to napisałaś i tak właśnie jest - serce jest tym wyjątkowym albumem, w którym zapisane są najpiękniejsze, najsłodsze wspomnienia...
      Gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Przepiękny album Małgosiu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała rzecz, perfekcyjne i pomysłowe wykonanie! W czasie podróży też zbieram wszystkie bilety, gadżeciki, listeczki, ale moje jeszcze nie mają tak pięknego albumu;)
    Pozdrawiam Gosiu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny album! Te wszystkie pamiątki łączą się w całość i dodają uroku, lubię takie dodatki do zdjęć. Ogrom pracy włożyłaś w wykonanie, ale było warto. Szkoda tylko, że się nie ujawniłaś;) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Goniu, dziękuję. Nie masz co żałować, że się nie ujawniłam, bo gdyby dawano medale dla najbardziej niefotogenicznych osób, miałabym złoty jak nic:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. Być w takim miejscu - to musi być przeżycie. Album piękny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak, Anetko, nie sposób tego wyrazić słowami. A i zdjęcia w pełni nie oddają...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepięknie wykonany album :) I nie będę więcej pisać, bo koleżanki zrobiły to wcześniej ode mnie - haha :) Zgadzam się oczywiście z nimi :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję, Aniu i cieszę się, że zgadzasz się ze zdaniem koleżanek:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pełen szacunek dla pomysłu i efektu końcowego.
    Jest piękny.
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudny album Małgosiu. Widać, że dokładnie wszystko przemyślałaś i uporządkowałaś. W końcu to pamiątka na całe życie. Mam podobne wspomnienia - byliśmy w Ziemi Świętej w 2000 roku. Mój album powstał zaraz po podróży bo bałam się, że z czasem wspomnienia się pozacierają. A oprócz zdjęć z takiej podróży zawsze przywozi się mnóstwo pamiątek. Wrażenia niezapomniane a wzruszeń wystarczy do końca życia. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję, Ewciu. Cieszę się, że też mogłaś być w tym wyjątkowym miejscu.
    Ściskam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały album pełen zakamarków i niespodzianek :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzięki, Gosiu, cieszę się, że Ci się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Osz w mordeczkę Gosieńko album wymiata,jestem nich zachwycona .Teraz masz te wspomnienia zebrane do kupy w jednym miejscu i myślę że zczęsto do nich wracasz,ja na bank bym tak robiła.
    Buziaki niedzielne po raz drugi :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Danutko, no żesz Ty, aż mnie zawstydziłaś:)
    A że wspomnienia zebrane do kupy, to już mi nawet skleroza nie straszna:)
    Kochana, ja też przesyłam buziaki serdeczne na ten niedzielny dzionek.

    OdpowiedzUsuń
  24. gratuluję podróży, album wspaniały, pomoże zachować wspomnienia, których pewnie niemało:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję serdecznie i wpadam z rewizytą:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Album rewelacyjny, dopracowany w każdym szczególe. Ile ma detali, po prostu świetny. Pamiątka na całe lata, a przeżycia z pobytu niezapomniane.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo oryginalny album!!!:))

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  28. Małgosiu, marzę o takiej pielgrzymce, ale nie wiem czy będzie mi dane...Pomysł z albumikiem jest wspaniały. Cudownie to wymyśliłaś i będzie to pamiątka na całe życie. Uwielbiam takie pamiątki.

    OdpowiedzUsuń
  29. Basiu, wierzę, że będzie Ci dane... Pan Bóg lubi spełniać nasze piękne marzenia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde pozostawione słowo...