Dziś chwalę się bezwstydnie. A to dlatego, że wygrałam candy u Sarenki i właśnie przybyła do mnie Słoneczna Laleczka.
Oto ona w całej okazałości. Jest prześliczna.
Ma chustę, którą można zarzucić w chłodniejsze dni.
Nie tylko ja ucieszyłam się z jej przybycia. Zresztą
popatrzcie sami:
Ech, z Aleksandra prawdziwy romantyk:
Znalazł nawet żółty kwiat.
Mysia Gryzoniówna, kuzynka Aleksandra, tez przyjęła
serdecznie nowa koleżankę:
Ale to nie wszystko. Bo dostałam też kolejny wspaniały
obrazek wypalany w drewnie autorstwa Taty Sarenki. Nie mogę wyjść z podziwu…
I jeszcze herbatki.
Dziękuję Ci, Sarenko droga, za te wspaniałości. A tym
bardziej się cieszę, że jest to pierwszy raz, gdy coś wygrałam.
Wszystkie kochane „zaglądaczki” na mojego bloga z całego
serca pozdrawiam,
Gosia
Piękności dostałas :* i Panna piękna to nie dziwota, że już serce skradła :)
OdpowiedzUsuńa ten obrazek wypalany poprostu mistrzostwo :*
Aniu, dziękuję serdecznie. To już mój drugi wypalany obrazek od Taty Sary.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Goniu, cudne prezenciki dostałaś :)
OdpowiedzUsuńObrazek wypalany w drewnie jest zachwycający!
Ale opowiedziana przez Ciebie historyjka miłosna z udziałem szydełkowych tworków, rozbawiła mnie bardzo :)
Uściski słoneczne i miłego weekendu, Gosiu ☺
Iwonko, dziękuję. Fajne te szydełkowe istotki od Sary, aż się proszą o takie historyjki:)
UsuńPozdrawiam niedzielnie i cieplutko:)
Fantastyczna historyjka. :D
OdpowiedzUsuńObrazek przecudny. I gratuluję wygranej. :D
Dziękuję bardzo, bardzo. I pozdrawiam słonecznie jak dzisiejsza niedziela.
UsuńCudowna gromadka od super zdolniachy . Sara tworzy śliczne laleczki na szydełku i nie tylko
OdpowiedzUsuńA i tatę ma bardzo zdolnego i utalentowanego. Gratuluje wygranej i pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję, Marzenko. Talent krąży w rodzinie Sary.
UsuńPozdrawiam ciepło i niedzielnie:)
Gratuluję wygranej Gosiaku! Laleczka śliczna! I obrazek również;)Pozdrawiam Cię cieplutko i przesyłam buziaczki;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochana. Tulę mocno i pozdrawiam niedzielnie:)
UsuńPiękne towarzystwo się zebrało :) Gratuluję wygranej !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Aniu, dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńAle śliczności wygrałaś! Fajną historyjkę wymyśliłaś, lala została mile przyjęta ;) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Małgoś. Lala już zadomowiona:)
UsuńPozdrawiam niedzielnie:)
cudowności
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńGosiu! Ty Wszech uzdolniona kobietko. Nie dość ze piękne rzeczy tworzysz to jeszcze cudowne historyjki wymyślasz. Musisz zacząć romanse pisać. Gosiu gratuluje wygranej w Candy.Prezenty cudowne dostałaś, Ale i ta twoja myszka jest też prześliczna - Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaki
OdpowiedzUsuńKrysiu kochana, dziękuję najserdeczniej. Myszka też jest autorstwa Sary, bo ja niestety na szydełku to tylko szalik - i to najprostszy...
UsuńO tych romansach pomyślę, hihi:):):)
Pozdrawiam niedzielnie i bardzo ciepło.
Sis kochana gratuluję z serducha całego 😊. Aleksander zakochany 💗 na całego fijufiju, no ale co się dziwić skoro jak Ania powiedziała nie dziwota panna zacnej urody😍
OdpowiedzUsuńObrazek prima sort- tulam.
Anitko, sis moja droga, dziękuje bardzo. Aleksander wpadł po uszy:):):)
UsuńTulaski niedzielne:)
Małgosiu, masz wspaniałych przyjaciół!
OdpowiedzUsuńOj, tak Basieńko - w każdym znaczeniu...
UsuńWspaniała relacja;) Nie dziwię się Szczurosławowi że padł z wrażenia, bo cudna ona;) Gratuluję Małgosiu i pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu i cieplutko pozdrawiam przy niedzieli:)
UsuńNo to mamy prawdziwą, miłosną historię! Śliczny prezent dostałaś Małgosiu, serdecznie Ci gratuluję i mocno ściskam.
OdpowiedzUsuńEwuś, bardzo dziękuję i przesyłam buziaki niedzielne:)
UsuńGratuluję wygranej, a laleczka piękna. Obrazek wypalany w drewnie, ma w sobie magiczny urok. Historyjka przeurocza, nie myślałaś o pisaniu bajek dla dzieci? Robisz to na użytek dorosłych, a dzieciaczkom by się spodobały z relacją foto, jak w tym poście. Takie mini nowelki byłyby świetne.
OdpowiedzUsuńDanusiu, dziękuje Ci z serca. Nigdy nie myślałam o pisaniu. Zresztą nawet gdyby coś napisała, to myślę, że z moim brakiem siły przebicia nawet bym nie wiedziała co dalej z tym zrobić:)
UsuńTulę mocno i serdecznie.
Małgosiu, nie trzeba siły przebicia, gdybyś tylko publikowała na blogu z fotkami oczywiście, mogłabyś udostępniać np. w Marzycielskiej poczcie dla chorych dzieciaków, one byłyby zachwycone. Wystarczyłoby stworzyć specjalną zakładkę w Twoim blogu, a jak to zrobić to już by dziewczyny Ci podpowiedziały. Pomyśl o tym, bo piszesz świetne historyjki.
UsuńRodzice dzieci chorych mogliby je sobie sami drukować i czytać maluchom.)
Małgosiu, przede wszystkim gratuluję wygranej- pięknie wszystko opisałaś :))) Wypalany obrazek cudo (tylko pozazdrościć) ;0 Cieplutko pozdrawiam i tulaski ślę <3
OdpowiedzUsuńKochana, dziękuje i tulę jeszcze mocniej:)<3
UsuńGratuluję Małgosiu :) Pięknie i z fantazją powiedziałaś o powitaniu nowej laleczki :)
OdpowiedzUsuńUlciu, dziękuję i ściskam niedzielnie:)
UsuńNo i powiedz sama Małgosiu czy ten nasz blogowy świat nie jest cudny?? Ja sobie już nie wyobrażam życia bez bloga :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję oczywiście wygranej i to jeszcze takiej fajnej . Ten wypalany obrazek na drewnie jest przepiękny a szydełkowa rodzinka bardzo sympatyczna .
Buziaczki serdeczne
Anuś, ja też sobie już nie wyobrażam życia bez bloga. I bez Was...
UsuńŚciskam z całych sił:)
Piękne prezenty dostałaś, gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Anetko i pozdrawiam niedzielnie:)
UsuńGosieńko gratuluję Ci serdecznie wygranej. Wiem jak ro cieszy. Laleczka urocza, prezenty cudne. A szczurek zachwycający, normalnie się zaświergolił :)Buziam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Liduś. Miłość nie omija nikogo:):):)
UsuńCałuski niedzielne:)
Piękna, poszczęściło ci się
OdpowiedzUsuńCudo!
GIVEAWAY - gorąco zapraszam - super nagroda
Dziękuję serdecznie:)
UsuńGratuluję wygranej,laleczka jest prześliczna,fajna gromadka się zadomowiła u Ciebie
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cała gromadka to wytwór rączek Sary:)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Wspaniałe prezenty dostałaś!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko:)
UsuńGratuluję pięknie! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńMadziu, dziękuję i ciepło pozdrawiam:)
UsuńPrzecudne prezenty, słoneczna laleczka jest bajeczna
OdpowiedzUsuńTak, Gosieńko, Sara robi piękne stworki i laleczki.
UsuńPozdrawiam:)
Małgosiu gratuluje wygranej. Śliczna laleczka. A masz juz dla niej imię? No Aleksander spadł po uszy, tylko czy Mysia Gryzoniowna nie będzie zazdrosna, choć wszakże przyjęła koleżankę bardzo serdecznie :) obraz na drewnie cudowny.
OdpowiedzUsuńTinko, imienia jeszcze nie mam, na razie jest to po prostu Lala. Mysia nie jest zazdrosna, bo to niepoprawna singielka:):):)
UsuńCałuski serdeczne.
Kochana cieszę się ,że Lala Ci się podoba, no i że reszta szydełkowej rodzinki tak ciepło ją przyjęła , ah ten Aleksander niepoprawny romantyk :P
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Laleczka jest prześliczna! Jak zresztą cała szydełkowa gromadka. Jeszcze raz dziękuję.
UsuńCałuski:)
Już widziałam u Sarenki ze zostałaś Gosiu wylosowana, wspaniała jest ta laka i z całego serducha Ci gratuluję:) niech dię cieszą Twoje miśki z nowej koleżanki, uściski dla wedołej ekipy!!!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agatko. Pozdrawiam wraz z wesołą ekipą:)
UsuńNie dziwię się, że się zakochał :) Piękna lala i fantastyczna sesja zdjęciowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko i przesyłam buziaki:)
UsuńGosiu bardzo się cieszę z Tobą! Piękna laleczka i cudowny prezent! Ja też mam pecha i nie wygrywam, ale nie przejmuję się tym! Wolę robić sama niespodzianki, Pani której wyspałam anioła i pare innych drobiazgów, wczoraj plakala ze szczęścia! To było dla mnie jak wygrana! Jeszcze raz gratuluję i życzę więcej wygranych❤ buziaki!!!
OdpowiedzUsuńMasz rację, Eluś - wielką radość daje bycie obdarowanym, ale jeszcze większą - obdarować innych. Choćby i dobrym słowem, za które z serca dziękuję:)
UsuńBuziaki serdeczne<3