Witajcie, kochani!
Od Jadziulki dostałam niedawno piękne
papierowe kwiaty i dzisiaj pokażę Wam jak je wykorzystałam. Dwa trafiły na kartkę pop up,
którą zrobiłam według tutorialu Agnieszki.
Na filmiku widać dokładniej jak kartka działa.
Kolejne dwa znalazły się na kartce z podziękowaniem dla wspaniałej i bardzo wspierającej pani doktor onkolog (nie pisałam o tym wcześniej, ale słynny rak - nieborak i na mnie zostawił swój znak; na szczęście okazał się niezłośliwy, za co Bogu niech będą dzięki. No i po raz kolejny dane mi było zetknąć się z lekarzem z prawdziwego powołania, Jakoś tak się układa, że tylu dobrych ludzi spotykam na swojej drodze…)
Pozdrawiam Was serdecznie, moi kochani i do następnego
spotkania,
Małgosia
Cudne kwiatuszki, wspaniale je wykorzystałaś!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agusiu.
UsuńWitaj Małgosiu w Nowym Roku, życzę dużo szczęścia i zdrowia. Czytam, że i Ciebie dotknęły przykre sprawy. Nowy rok, to nowy krok w lepsze jutro. Tak trzymajmy!
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki, kwiatuszki dodały uroku. Czekam, aż te prawdziwe pojawią się w ogrodzie:) Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję, Anusiu. I ja czekam na prawdziwe kwiaty.
UsuńKartka sliczna a kwiatki są rewelacyjne.Buziaki.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Urszulko.
UsuńJadziulka jest cudowna, właśnie dziś oglądałam albumy Jej rączkami czynione.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, aż mi dech zaparło, ale dzięki Bogu, że się wszystko dobrze wyjaśniło, wiesz jak jesteś mi bliska.
Dziękuję, Basieńko. I Ty jesteś w moim sercu zawsze.
UsuńŚliczna karteczka ) Razem z Toba cieszę się z dobrych wieści:) Oby innych nie było, dzielna z Ciebie babeczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agusiu.
UsuńMałgosiu, trochę mnie przytkało, jak przeczytałam na początku, Bogu dzięki, że dobrze jest Zdrowia w tym roku i dalej pięknych prac
OdpowiedzUsuńDziękuję, Tereniu. Myślę, że będzie dobrze...
UsuńO jeju Małgosiu współczuję Ci trudnych chwil jakie musiałaś przeżywać czekając na wszystkie badania, ale cieszę się bardzo że skorupiak jest łagodny. Super że trafiłaś na taką lekarke, mało już takich ludzi a szkoda.
OdpowiedzUsuńKartki piękne, a kwiatuszki Jadzi są cudne. Ściskam serdecznie i uważaj na siebie. Dużo zdrówka życzę 😘😘😘
Dziękuję, Agusiu. To czekanie było najgorsze. A i badania do przyjemnych nie należą. Ale takie jest życie...
UsuńŚliczna kartka z niespodzianką w środku.
OdpowiedzUsuńKwiatki cudne.
pozdrawiam
Dziękuję, Basieńko.
UsuńPrzepiękna kartka 🙂
OdpowiedzUsuńA kwiaty fantastyczne Ci wyszły!
Dziękuję, Beatko.
UsuńGosiu Droga 💝 jestem z Tobą ♥️😘
OdpowiedzUsuńDziękuję, Jadziulku. Wiem...
UsuńKarki cudowne, kwiaty przepiękne a Tobie życzę zdrowia i tylko takich wspaniałych ludzi wokół.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agusiu.
UsuńCudowna kartka. Przepiękne zdobienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu.
UsuńPiękne obie karteczki, kolory i kwiaty wspaniale dopasowane. Zdrowia Małgosiu nieustającego życzę😘
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewciu.
UsuńRzeczywiście, kiwatuszki wyjatkowe a dołożone do Twoich karteczek, zrobiły swoje! Zdróweczka, Kochana,w Nowym Roku i na przyszłość!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewuniu.
UsuńGosiu ,karteczki piękne !Jadziu robi przepiękne kwiaty już nie wspomnę o innych papierowych dziełach.Wiem co musiałaś przeżyć i cieszę się że wieści są dobre.Czasem trafi się na takiego lekarza ale raczej nieczęsto się zdarza.Życzliwe ,ciepłe podejcie potrzebne jest każdemu pacjentowi ale cóż....Moja p, onkolog ostatnio nawet nie zapytała jak się czuję -przykre to bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję, Elżusiu. Moja pani onkolog sama do mnie dzwoniła, żeby mnie pocieszać i podać wyniki badań.
UsuńWspółczuję stresu przez jaki musiałaś przejść. Mimo choroby zawsze masz chęci i dobre słowo dla każdego. Cieszę się, że okazało się niegroźne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i buziaki przesyłam.
PS. Kartki oczywiście piękne, podziwiam jak zawsze.
Dziękuję, Sylwuniu.
UsuńKartki cudowne. Dużo zdrowia dla Ciebie, cieszę się, że choroba okazała się niegroźna.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Darusiu.
UsuńCuuudne prace :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Sylwuś.
UsuńMałgosiu, cieszę się bardzo, że choroba nie okazała się tą, której wszyscy się tak obawiamy. Życzę dużo, dużo zdrówka. Zadbaj o siebie najlepiej jak możesz.
OdpowiedzUsuńKartki są piękne. Te kwiatuszki od Jadzi cudnie wyeksponowałaś. Filmik super ukazuje, jak życzenia się wyłaniają z kieszonki.
Ściskam Cię mocno:)
Dziękuję, Izabelko. Dbam o siebie, ale wszystko w rękach Bożych - co ma być, to będzie.
UsuńŚliczna karteczka❤
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kinguś.
UsuńWspaniale wykorzystałaś kwiatki. Dobrze że już wszystko dobrze :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję, Alusiu.
UsuńA to zaskoczenie Małgosiu. życzę Ci przede wszystkim dużo zdrowia w Nowym Roku, oby wszelkie RAKI omijały Cię z daleka!!
OdpowiedzUsuńKwiatuszki od Jadzi świetne i świetnie ja wykorzystałaś!!
Pozdrawiam
Dziękuję, Aniu,. Zaskoczyłam, wiem, ale nie chciałam wcześniej pisać i zatruwać innych swoimi lękami.
UsuńPrzede wszystkim dużo zdrowia Małgosiu!
OdpowiedzUsuńKarteczki piękne a i te kwuatuszki - cudeńka :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję, Bogusiu.
UsuńPiękna karteczka, Gosiu. Też mi serce szybciej zabiło, kiedy przeczytałam o onkologu i naprawdę szczerze się cieszę, że wszystko w miarę pozytywnie się skończyło. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, Karolinko. Pan Bóg czuwa nade mną.
UsuńMalgosiu, wspaniałe są te karteczki. Zawsze jak wpadam do Ciebie do podziwiam Twój talent i pozostałych blogerek.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Edytko.
UsuńMałgosiu uff ze wszystko dobrze sie skonczylo, no i ciesze sie ze dobrze ludzie Cie otaczają 💚 a kartki przepiekne, te złote elementy w drugiej kartce dodają jej elegancji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agatko.
UsuńMałgosiu kochana nawet nie wiesz jak cieszę się, że ten paskudny nieborak okazał się niezłośliwy. Jesteś Aniołem więc i Anioły przyciągasz. Są jeszcze wspaniali lekarze i cieszę się, że ty na taką cudowną lekarkę trafiłaś. Karteczki piękne!!! Takie radosne, pogodne. Ja jutro idę do mojej cudownej pani doktor i również niosę jej własnoręcznie zrobiony prezent w podziękowaniu. Otoczyła mnie niezwykłą opieką w covidzie i podtrzymywała na duchu, że wszystko będzie dobrze...
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
Dziękuję, Justysiu. To prawda - wbrew obiegowej opinii jest wielu wspaniałych, empatycznych lekarzy.
UsuńMałgosiu dużo zdrówka, cudownie że jest ok. Kartki przepiękne i bardzo eleganckie. Uściski.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Halinko.
UsuńPiękne i eleganckie kartki.Kwiatki od Jadzi dodały im uroku.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo zdrówka na cały rok i jeszcze więcej.Pozdrawiam.
Dziękuję, Tereniu.
UsuńDobrze, że nieborak okazał się niezłośliwy. Dużo zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńUrocze kartki. Szczególnie podobają mi się kartki pop up.
Dziękuję, Basiu.
UsuńWitaj międzyświątecznie Małgosiu
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jest dobrze.
Tym razem różowe cudeńka.
Życzeń noworocznych nigdy za dużo, więc niech spełnią się Twoje życzenia i postanowienia, nawet te trudne do spełnienia
Dziękuję, Ismenko.
UsuńGosieńko cieszę się bardzo i oby ten horror sie juz dla Ciebie skończył. Żyj długo i ciesz się zdrowiem jak najlepszym, tego Ci życzę z całego serca. Karteczki obie piękne, kwiatuszki od Jadzi prześliczne. I wspaniale że trafiłaś na tak fajną Panią Doktor, ja takiego szczęścia w życiu nie miałam (i to kilka razy). W takiej chorobie najważniejsze jest pozytywne myślenie, ale jak słyszysz od lekarza, że nie ma dla Ciebie szans... to jak walczyć z chorobą? Na szczęście miałam ogromne wsparcie najbliższych i to pozwoliło wygrać. A ile było, jest czy będzie takich przypadków gdzie ludzie się poddadzą? A tak mnie jakoś dziś wzięło na refleksję, że nie jeden lekarz powinien się zastanowić co mówi i co robi...
OdpowiedzUsuńDziękuję, Liduś. Ja mam ogromne szczęście, że zazwyczaj trafiam na dobrych i empatycznych lekarzy. A to bardzo ważne, zwłaszcza w cięższej chorobie.
UsuńMałgosiu, kartki są przepiękne!
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, że wszystko skończyło się dobrze.
Dziękuję, Ewciu.
UsuńKartka cudowna. Napracowalas sie Gosiu. Zycze Ci by rak trzymal sie od Ciebie z dala. Duzo zdrowia Kochana. Sa jeszcze dobrzy lekarze, tacy z prawdziwego zdarzenia. Niestety trudno na takich trafic.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kasieńko.
UsuńMałgosiu kochana, nie cieszę się, że przyczepił się do ciebie nieborak :(, jednak cieszę się i to ogromnie, że nie jest złośliwy. Dużo zdrówka Ci życzę, samych dobrych myśli no i odpoczywaj. Piękne prace powstały.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Tinuś.
UsuńPiękne, bo kwiatowe, delikatne, eleganckie🌸💖
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko😃
Dziękuję, Morgano.
UsuńPiękne kartki Małgosiu. Życzę Ci zdrowia. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kasiu.
UsuńZarówno kwiaty od Jadzi i kartki z nich stworzone są piękne :-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak się cieszę, że to tylko nowotwór łagodny. Czegoś takiego jak rak niezłośliwy nie ma, bo rak to potoczne określenie nowotworu złośliwego, z którym również miałam do czynienia.
Dziękuję, Anetko. No wiem, ale tak potocznie się mówi:)
UsuńWiem, wiem, ale po co się stresować niewłaściwym określeniem? Tak mi się wymsknęło - przepraszam i jeszcze raz życzę dużo zdrowia :-)
UsuńAle nie ma za co przepraszać, kochana. W sumie to nie wiem, co dla ucha brzmi gorzej: czy rak, czy nowotwór. Oba niezbyt przyjemne:) Ale ważne, że stwór jest niezłośliwy.
UsuńBuziaki.