Kartkowałam i… wygrałam

Witajcie, kochani!
Kolejne karteczki, tym razem nie składaczki, polecają się Waszej uwadze. Ta powstała na rocznicę ślubu wspaniałej pary:

A te mogą być na imieniny lub urodziny:

No i muszę się Wam pochwalić – wygrałam candy u Agusi. Oprócz wybranego przeze mnie chustecznika (moje ulubione sikoreczki!)…

… dostałam aż tyle cudowności:

I piękny składaczek.

Dziękuję, Aguś!

Pozdrawiam Was serdecznie, kochani i do następnego spotkania,
Małgosia

Składaczki

Witajcie, kochani!
Dzisiaj pokażę Wam trzy składaczki. Pierwszy z nich to kartka w formie koperty, która powstała według schematu Ewinki.

 

A oto moja interpretacja, oczywiście idealnie składa się na płasko i można bez problemu włożyć kopertę do koperty:)

 

Zrobiłam jeszcze dwie ukwiecone karteczki w formie pudełka.

A na warsztacie kolejny album.
Pozdrawiam Was serdecznie, kochani. Pa, pa!
Małgosia

I znowu (tak, zgadliście) kartki świąteczne

Witajcie, kochani!
Nie będzie to żadnym zaskoczeniem, że dzisiaj zaprezentuję Wam kolejne kartki bożonarodzeniowe. Produkcja trwa intensywnie, karteczek przybywa, będzie co wysyłać już niedługo. A oto pierwsza z nich; zrobiłam ją według wytycznych w zabawie u Ulci.

Na kolejnej wykorzystałam stempelek pokolorowany przez Ewcię. Swoją drogą to chyba kartka dla łasucha:)

Na tych dwóch mamy kolejno złotego aniołka i choinkę. To zwykłe tekturki pomalowane tanim mazakiem z Biedronki, który według napisu na etykiecie miał służyć do renowacji napisów na nagrobkach.

I jeszcze takie:

Tylko nie myślcie, że to koniec:)
Pozdrawiam Was serdecznie, kochani. Do następnego spotkania,
Małgosia

Edycja: Zgodnie z sugestią Ani kartki ze złotymi elementami (czyli pierwszą, trzecią, czwartą i szóstą)  zgłaszam do zabawy u Bogusi.

Grudniownik (i nie tylko) ma właściciela

Witajcie, kochani!
Nadeszła pora, żeby grudniowy albumik znalazł swojego właściciela. Aż tyle osób wyraziło chęć przygarnięcia go…

 

… a ja jak zwykle mam wyrzuty sumienia, że nie mogę obdarować wszystkich. Tymczasem grudniownik już nie może się doczekać kiedy trafi do…

Gratuluję, Aguś i proszę Cię o adres (mój mail jest na górze w zakładce Kontakt).

Postanowiłam oddać też w dobre ręce album jesienny, o TEN. Mam nadzieję, że trafi do kogoś, kto lubi jesień. A będzie to…

Justysiu, gratuluję, Twój adres już oczywiście mam.

Kochani, dziękuję Wam wszystkim za zabawę i na pewno jeszcze niejeden album będzie do wzięcia. Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie i do następnego spotkania,
Małgosia

Złote gody

Witajcie, kochani!
Zgodnie z obietnicą dzisiaj nie będzie kartek świątecznych (chociaż sporo ich powstało), za to pokażę Wam jaki box zrobiłam na pięćdziesiątą rocznicę ślubu państwa Stanisławy i Edwarda. A skoro to Złote Gody, nie mogło zabraknąć złotych elementów.

W środku ukwiecone doniczki i zakochane ptaszki.

Boxik pasuje do zabawy u Bogusi.

Poza tym w końcu zainaugurowałam nowy piekarnik wykonując całkiem udane gołąbki. A że nie zostałam obdarzona zbyt wielkim talentem kulinarnym, z całkowitym ogarnięciem parowego piekarnika o tysiącu różnych funkcji (i wszystko na dotyk) zejdzie mi pewnie do końca roku:)
Komentarz Mamci: Sama taki kupiłaś:)
Nie było to jak poczciwy gazowy staruszek:)

Pozdrawiam Was serdecznie, kochani i do następnego spotkania,
Małgosia