Dla marcowego solenizanta

Witajcie, kochani!

Dla pana Józefa powstała taka oto kartka w pudełku. Nie jestem dobra w robieniu męskich kartek, ale z tej jestem nawet zadowolona.

Ponieważ karteczka jest dla marcowego solenizanta, to mam nadzieję, że Renia przyjmie ją do swojej zabawy.

Właśnie skończyłam album dla małego chłopczyka, teraz na warsztacie komunijny. Plus siedzenia w domu – mogę tworzyć całymi dniami. I tyle refleksji się rodzi w tych ostatnich dniach! Jak się to wszystko skończy? Kiedy? I jak będzie funkcjonował świat po przejściu pandemii? Człowiek jest bezsilny wobec sił natury. Niby władca świata, istota rozumna, która wymyśliła już chyba wszystko, co można wymyślić – a maleńki wirus jest go w stanie unicestwić i nie ma na to żadnej rady. Jak to uczy pokory! Na szczęście wszystko w rękach Tego, który jest Panem życia i śmierci.

„Okryje cię swymi piórami
i schronisz się pod Jego skrzydła:
Jego wierność to puklerz i tarcza.
W nocy nie ulękniesz się strachu
ani za dnia - lecącej strzały,
ani zarazy, co idzie w mroku,
ni moru, co niszczy w południe^”
Psalm 91

Pozdrawiam Was, kochani,

Małgosia