Napis w roli głównej (z dodatkiem bazi)

Witajcie, moje kochane!

Nareszcie piątek! Chyba każdy się cieszy. W każdym razie ja bardzo. I wpadam dziś na bloga, żeby pokazać Wam kartki na kolejną odsłonę hardcorowej zabawy u Ewci. Gdy tylko Ewcia zamieściła posta z wytycznymi, natychmiast pobrałam banerek…

… i zgodnie z wytyczną na nim popełniłam kartkę z napisem w roli głównej (dodam, że jest to jeden z moich ukochanych cytatów z Pisma Świętego - zaraz obok „I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”).

A potem okazało się, że banerek został uzupełniony o jeszcze jedną wytyczną: bazie.

Zrobiłam więc drugą kartkę z napisem.

Są i bazie, a jakże!

Z tego wszystkiego zapomniałam o słoiczku, ale przed chwilą go zasiliłam i pstryknęłam fotkę, więc i ta wytyczna spełniona. Tylko zdjęcie gorszej jakości, bo na szybko i przy sztucznym świetle.

A na koniec muszę się Wam pochwalić. Otóż Jadzia, nasza mistrzyni albumów, poprosiła mnie o… zrobienie albumu dla swojej wnusi Alicji. Zaszczyt to dla mnie nie lada i ogromne wyróżnienie.  Jadzia zaproponowała, że wyśle mi trochę dziecięcych przydaśków do tego albumu, a tymczasem – same zobaczcie. Róg obfitości samej kozy Amaltei może się schować.

Tym miłym akcentem żegnam się z Wami, życzę Wam wspaniałego weekendu i tulę mocno do serca – zbiorowo i indywidualnie,

Gosia