…ale inaczej być nie mogło, moi kochani. Bo gdy otworzyłam
paczkę, która przybyła do mnie od Mici – Marzenki, wprost oniemiałam. Zostałam
tak hojnie obdarowana, że aż czuję się nieswojo. Zresztą zobaczcie sami te wszystkie
cuda.
Jest kartka, oczywiście z motylami i ze wspaniałymi słowami
w środku, wśród których znalazł się taki piękny cytat: „Dobrzy ludzie
potwierdzają wielkość Boga”. O tak, Marzenko…
Są też szydełkowe cudeńka.
Dwa koszyczki. W tym zielonym będę od teraz robić stroik na
stół wielkanocny.
Oryginalne korale, które już miały swój debiut na szyi.
Motyl z kawałków płyty kompaktowej, który wspaniale lśni.
Piękne zapachy.
Przydasie, które na pewno godnie wykorzystam.
I wisienka na torcie, czyli album w błękitach i pełen motyli
wszelakich. A ile ma kieszonek i zakamarków! W jednej z nich znalazły się nawet
skarpetki…
… takie właśnie skarpetki, idealnie pasujące na moje odnóża
rozmiaru 36.
Dziś też dotarła do mnie kartka od Ewuni z okazji
Europejskiego Dnia Ptaków. Ewa zrobiła dla mnie drugą kartkę, gdyż pierwsza
zaginęła w otchłaniach pocztowych. A do tego jeszcze otrzymałam hiszpański
ognisty wachlarz.
Dziękuję, Ewuś – przede wszystkim za to, że chciało Ci się
zrobić druga kartkę.
A Wam dziękuję za podzielnie mojej radości i mocno wszystkich tulę,
Gosia
Małgosiu, tylko pozazdrościć takich cudownych prezentów :)
OdpowiedzUsuńUściski :)
Dziękuję, Moniczko i pozdrawiam weekendowo:)
UsuńA powiedz mi Sis kto jak nie Ty na cumowości zasługuje 😆 tyle dobra, jakie id Ciebie w świat wypłynęło musi powrócić 💐
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą 💝
Oj tam, oj tam, Sis kochana:)
UsuńAle dziękuje i buziolki weekendowe posyłam:)
Małgosiu Najdroższa, jest udowodnione, że dobro wraca, Pan, poprzez Marzenkę postanowił Ci je wynagrodzić, a wynagradza po stokroć <3 same cudeńka, a motyli.... nie zliczy. Co do skarpetek- noooo!... Kochana!... tych to Tobie zazdroszczę i zaraz lecę obszukać sklepy wszelakie za takimi (ale czy 39 będzie? :p) Cieplutko pozdrawiam i życzę wielu takich Aniołów nad głową i uśmiechniętych doręczycieli :))) <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałe słowa, Serce.
UsuńA w tych skarpetkach będzie mi ciepło w wiecznie zimne stopy:)
Tulę mocno<3
Pięknie zostałaś Małgosiu obdarowana :) same cudeńka i ile motyli :)
OdpowiedzUsuńSkarpetki powaliły mnie na twarz :) Nie zazdroszczę, bo zasługujesz na wszelkie dobro. Cieszę się razem z Tobą :)
Ulciu, dziękuję z całego serca.
UsuńPozdrawiam weekendowo:)
Piękne prezenty , Marzena się postarała :)
OdpowiedzUsuńCałusy :)
O tak!
UsuńCałuski:)
Małgosiu piękności dostałaś...wcale Ci się nie dziwię, że tak bardzo się cieszysz):
OdpowiedzUsuńAgatko, serdecznie pozdrawiam:)
UsuńGosiu, Ty jesteś warta wszystkich prezentów świata! Cieszę się że dostałaś tyle piękności.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Aniu, z serca dziękuję.
UsuńPozdrawiam weekendowo.
Gosieńko! Marzenka naprawdę Szczodrze Cię obdarowała,Śliczne prezenciki dostałaś. A ten Albumik jest przeuroczy,Gosiu ale ty zasługujesz na najlepsze prezenty,Więc ciesz się tymi wspaniałymi prezentami - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńKrysieńko, dziękuję Ci za te piękne słowa i pozdrawiam serdecznie.
UsuńAch co za obszerny i piekny prezent! I jak tu nie kochać blogowania i blogowych koleżanek:)))
OdpowiedzUsuńAniu, nie da się nie kochać:)
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Małgosiu, świetne prezenty dostałaś :) Album piękny, stópki w motylkach prezentują się bardzo elegancko :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję. W tych skarpetkach sama czuję się lekka jak motylek - na przekór rzeczywistości:):):)
UsuńPozdrawiam weekendowo:)
Ale masz malutkie stópki :) A na nich urocze skarpetusie :)
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty otrzymałaś, ja Ci kochana takich niespodzianek życzę jak najwięcej i jak najczęściej :) Albumik cudny, teraz Ty też Gosieńko będziesz miała swój album i możesz zobaczyć jak to jest wspaniale zostać takim obdarowana, ja coś o tym wiem :) Ściskam gorąco
Liduś, dziękuję z głębi serca za cudne słowa i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńNa własnej skórze przekonałam się jaka jest z Mici dobra i szczera dusza,więc mnie specjalnie nie dziwi ta przesyłka,same cudeńka dostałaś,a ten album to prawdziwe cacuszko,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak, Lucyś - z Mici jest prawdziwy Anioł.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziewczyny ja jeszcze żyje bo będzie jak w tym dowcipie ;-). Więc żaden ze mnie anioł
UsuńMarzenko, żyj nam sto lat! Ale co do anioła, to zdania nie zmienię:)
UsuńFajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńOj tak:)
UsuńNo pięknie Małgosiu Ty masz wielie serce to i do Ciebie dziewczyny z sercem na dłoni. Piękne prezenty dostałaś od Marzenki... chyba Ci rośnie konkurencja albumowa :-) A motylkowe skarpetki sa świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, dziękuję pięknie. Album Marzenki jest wspaniały! Oby jak najwięcej takiej konkurencji:)
UsuńCałuski posyłam.
Cieszę się Małgosiu, że zostałaś tak pięknie obdarowana.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Basiu droga.
UsuńWitam serdecznie wszystkie Utalentowane,
OdpowiedzUsuńw głębi serca mam nadzieję, że kiedyś uda mi się takie cuda stwarzać.
Na razie -podziwiam!
Chciałabym wykonać ręcznie robioną kartkę uwaga: w neonowych kolorach. Jest to przeciwieństwo stylu rustykalnego i tych wszystkich "postarzań" ale może macie jakieś pomysły i podpowiedzi dla Początkującej.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Witaj. Ja nie bardzo chyba pomogę, bo akurat neonowe kolory to niespecjalnie moja bajka. Ale życzę Ci dużo radości z tworzenia i jestem pewna, że jeszcze nie takie cuda będziesz tworzyć.
UsuńPozdrawiam:)
Dziękuję. pochwalę się jak mi poszło.
UsuńNeonowe kolory to też nie moja bajka i nie kojarzą się ze "scrapowaniem" ale mam jakąś przekorę wpisana w naturę i postanowiłam spróbować.
Pozdrawiam Asia
Asiu, w takim razie trzymam kciuki i pochwal się, jak Ci poszło.
UsuńPozdrawiam:)
Coś tam jednak mi wyszło, jeszcze nie neonowe ale baaardzo kolorowe. Nie wiem niestety jak mogłabym to (sfotografowane)cudo pokazać :(
UsuńAsiu, też nie mam pojęcia. Jeśli nie masz bloga, to naprawdę nie wiem jak. Najwyżej mogę zaproponować, żebyś mi to zdjęcie przesłała na maila (na dole jest formularz kontaktowy, a jeśli chcesz, by więcej osób je obejrzało, to mogę je pokazać u siebie na blogu - jeśli oczywiście będziesz chciała.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo dziękuję za okazane wsparcie, nie umiem jednak wysłać załącznika przez poniższy formularz. To nic, wcale nie jestem aż taką chwalipiętą;) Na prowadzenie bloga nie mam juz niestety czasu, może kiedyś, jak moje skarbusie dorosną, a to będzie pewnie zanim zdążę się obejrzeć. Pozdrawiam Asia
UsuńGosieńka, wspaniałości otrzymałaś, niech Ci śluza a ja cieszę sie razem z Tobą i przesyłam słoneczne pozdrowienia!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agatko i mocno ściskam:)
UsuńWspaniale zostałaś obdarowana - skarpetek i wachlarza zazdraszczam ;-)
OdpowiedzUsuńAnetko, dziękuję. W tych skarpetkach i z wachlarzem w ręku to nawet mogłabym flamenco zatańczyć - wbrew wszystkiemu:)
UsuńBuziaki.
Małgosiu, piękne prezenty otrzymałaś, aż dech zapierają!!! a najpiękniejsze są te motylowe skarpetki :)
OdpowiedzUsuńBasiu, te skarpetki wprost mnie rozczuliły.
UsuńCałuski posyłam:)
Cudowne prezenty!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję i także cieplutko pozdrawiam:)
UsuńWspaniale zostałaś obdarowana i zgadzam się z resztą komentujących dobro wraca :)
OdpowiedzUsuńGosiu, dziękuję. Tylko ja zawsze mam wrażenie, że dobro, które do mnie wraca jest niewspółmiernie ogromne do tego, którym ja staram się dzielić. I to mnie zawstydza...
UsuńPiękne prezenty! Uroczego weekendu życzę!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję, Basiu i cieplutko pozdrawiam:)
UsuńMałgosiu, piękny albumik otrzymałaś od Marzenki ( ja tez jestem szczęśliwą posiadaczką jednego z jej albumów) Skarpetki wymiatają ( czekam na zdjęcie z tobą tańczącej flamenco z tymi skarpetkami ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Tinko.
OdpowiedzUsuńOj, lubisz ekstremalne wyzwania, skoro chciałabyś takie zdjęcie oglądać:):):)Bo te stópki rozmiaru 36 dźwigają resztę rozmiaru... hmmm.... :):):):):)
Buziaczki.
:D jak zwykle cudowne prezenty otrzymałaś pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
UsuńGosiu, dostałaś rewelacyjne prezenty, a skarpetunie urocze ! Gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochana.
UsuńBuziaczki:)
Tak blogowe przyjaźnie są piękne,nie chodzi tylko o obdarowywanie się ,ale o pamięć i bezinteresowność,jednym słowem szczodre serca.
OdpowiedzUsuńMałgosiu prezenty dostałaś piękne.
Serdeczności ślę :)
Masz rację, Małgosiu, wiadomo, ze nie prezenty są najważniejsze, tylko sam fakt, ze ktoś nas polubił i zechciał coś dla nas zrobić własnymi rękami.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo cieplutko:)