środa, 17 lipca 2019

Słówko z chaosu


Witajcie, kochani!

Pierwszy dzień remontu za mną. Oj, głowę mam jeszcze pełną wiercenia, kucia, walenia, poza tym pokryta jestem pyłem jak wszystko wokół. Za to panowie z ekipy bardzo sympatyczni, pracują z wielkim zaangażowaniem i cierpliwie odpowiadają na moje liczne pytania ignoranta:)

No to zapraszam Was do mojej łazienki:


I do kibelka:


Ładnie tu, prawda?:) A swoją drogą takie to właśnie mikroskopijne klitki są.

Dla relaksu pobuszowałam po Waszych blogach. Żeby i na swoim pokazać coś więcej niż tylko swoje zapierające dech w piersiach apartamenty, wygrzebałam z czeluści dysku zdjęcia sztalugowej szufladki na upominek zrobionej kilka lat temu. Nie wiem kto pomalował stempelek, bo zakupiłam go wieki temu na Allegro.





Pozdrawiam Was serdecznie i idę się wykąpać u sąsiadki. Dobrze, że sedesu nam nie zdemontowali, bo w nocy byłoby wesoło:)

Buziaczki,

Małgosia

24 komentarze:

  1. O rany Małgosiu jak po huraganie :)! Przypomniałam sobie swój remont, brrr.... Ten pył jeszcze długo wychodził, ale pocieszające jest to, iż łazienka ślicznie potem wyglądała :)). Małgosiu, bardzo fajne to pudełeczko z szufladką. Takiego cuda z pięknym przesłaniem to jeszcze nie widziałam :). Buziaki!!! I dobrze, że masz życzliwą sąsiadkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne pudełeczko, znakomity pomysł z szufladką.:) Gosiu jakoś przetrwasz, a efekt będzie cieszył, dobrze, że jesteś zadowolona z ekipy remontowej. Życzę cierpliwości i ściskam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi, hi - zawsze dziura by została - dla chcącego nic trudnego:))) Chociaż mężczyźni mieliby łatwiej.
    Śliczna ta szufladka - maleńkie cacuszko:)
    Remont szybko idzie - jeden dzień i wszystko skute:)
    Ukochy

    OdpowiedzUsuń
  4. Małgosiu- uwielbiam metamorfozy i czekam na kolejne etapy. Powiem Ci z doświadczenia, że warto się pomęczyć, bo ładn akuchnia, łazienka czy pokój daje wiele radości.:-D A praca- przepiękna!!! Pudełeczko z karteczką! Nie widziałam takiego....Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia w remoncie Ja też takie klitki mam . Ciasna łazienka a sporo nas w domu było to zrezygnowaliśmy z umywalki . Mamy tylko wannę i pralkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zazdroszczę remontu, ale trzeba pocierpieć żeby było ładnie :)) Pudełeczko prześliczne, buziaki Małgosiu

    OdpowiedzUsuń
  7. Remont łazienki to prawdziwy horror, jest jeszcze gorzej niż z remontem kuchni :)
    Współczuję Ci Małgosiu ale pomyśl o tym co będzie jak skończą (nie myślę oczywiście o sprzątaniu!).
    Śliczne jest to pudełeczko, bardzo pomysłowe.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, nie zazdroszczę remontu... Oby skończył się szybko i bezboleśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzieje się u Ciebie i to wiele! Remonty są męczące bardzo, ale potem jest tylko satysfakcja, radość i spokój. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam skądś te klitki... Ale pomyśl sobie Gosiu jak pięknie będziesz miała po remoncie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie zazdroszczę Ci remontów, bo to droga przez piekło. Pocieszające jest to, że później będziesz miała wszystko piękne i czyste.Fantastyczne jest to pudełko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Małgosiu śliczna karteczka a ta pokolorowana dziewczynka jest słodka.
    A co do remontu to kilka trudnych dni przed Tobą, ale za to potem będzie pięknie 😉
    Fajnie, że masz tak miłą sąsiadka😉
    Dobry sąsiad to Skarb.
    Buziaki Kochana 😉

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię i nie lubię remontów 😁
    Lubię bo potem jest pięknie 😍 ale za nim będzie cudnie to trzeba słuchać tych wierceń, stukań itp potem trzeba to posprzątać😆😆😆
    Ostatni sąsiad pod nami wymieniał drzwi 😆 cały dzień wrrr... brrr...
    Głowa mała... Albo mała...

    Prześliczne pudełeczko 😍😍😍

    Pozdrawiam i życzę powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale za to niedługo będziesz miała łazienkę cud, miód, malina. Tylko cierpliwie poczekaj. A kartka bomba.

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna składaczkowa szufladka, a remont ... no cóż, będzie pięknie, ale trzeba trochę poczekać :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O matulu moja tragedia .. Małgosiu współczuję. Remont łazienki to masakra , najgorszy do przeżycia. Najlepiej się z domu wyprowadzić :-) Ja przy mojej nie miałam takiej dobrej sąsiadki i myłam się przez dwa tygodnie w misce. Ale za to potem będziesz miała pięknie. Powodzenia
    A kartka z szufladką jest genialna, na malutki prezencik idealna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Pudełeczko prześliczne, a remont przeleci szybciutko i będzie pięknie.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale piękne pudełeczko z lalunią :)
    Remontu zdecydowanie nie zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  19. Pudełeczko piękne! A tego remontu nie zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gosiu kartka szufladkowa jest rewelacyjna. Świetny pomysł.
    Współczuję tych klitek blokowych. To jest to czego nigdy w bloku nie umiałam zaakceptować. Wiadomo w kibelku nie potrzeba tańczyć ale jednak te pare cm zawsze by się przydało bo u mnie często papier z wieszaczka był zrzucany albo urywany uchwyt. Łazienkę miałam tak małą że ledwo z mężem się mieściłam gdy nagle oboje musieliśmy się tam znalezć. Masz chwilowo tajfun na tych włościach ale później będzie pięknie i przyjemnie:-)
    A sąsiadki takiej pozazdrościć:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przyznaje, slicznie slicznie to wyglada :):):)

    OdpowiedzUsuń
  22. Motto z kartki pasuje do Twojej sytuacji remontowej, czekam na piękny efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. I właśnie ten cały bałagan zniechęca mnie do remontów i nawet to, że potem będzie pięknie mnie nie przekonuje. Szuflada śliczna :-)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde pozostawione słowo...