sobota, 14 maja 2016

Na chrzest… i nie tylko

Kochani, dziś pokażę Wam kartkę, która zostanie wręczona małej dziewczynce z okazji chrztu świętego. Poprosiła mnie o jej zrobienie koleżanka, która wybiera się właśnie na taką uroczystość. Karteczka miała mieć standardowy format  (żeby mogła wejść do koperty) i być w miarę prosta (nie jakiś skomplikowany składaczek).

Oto co powstało. W centrum samoprzylepny aniołek – kilka takich aniołków zakupiłam w zeszłym roku na odpuście parafialnym. Nigdy nie omijam odpustowych straganów, lubię przywołać sobie wspomnienia dzieciństwa, gdy cieszyłam się z zakupionej przez mamę trocinowej piłeczki czy wiatraczka. I do dziś zawsze kupuję obwarzanki na sznurku:)


Skoro jest karteczka na chrzest, to przy okazji zaprezentuję Wam exploding box zrobiony w zeszłym roku, też na prośbę koleżanki.


I jeszcze pokażę gdzie ponadto pojawiły się odpustowe aniołki. Jeden na kartce świątecznej.


Następny na kartce imieninowej.


Jeszcze jeden na albumie urodzinowym dla Jadzi (jak zwykle sfotografowałam tylko okładkę, leniuszek jeden:)


Bardzo gorąco Was pozdrawiam, choć dziś zimno i leje jak z cebra.

Gosia

54 komentarze:

  1. Małgosiu! Karteczka na Chrzest Św. jest cudowna ale nie tylko ona wszystkie prace jakie pokazałaś są prześliczne a te aniołeczki są takie słodkie - Pozdrawiam Cię gorąco i miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, Krysiu. Mnie również aniołeczki bardzo się podobają.
    Całym sercem Cię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu oj pamiętam te piłeczki trocinowe i pierścionki :) moje córki nie potrafią sobie tego wyobrazić, takie czasy:/ Kartki boxik i album powalające, masz ogromny talent. Buziaki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko, jak mogłam zapomnieć o pierścionkach - koniecznie z czerwonym oczkiem!
      Pozdrawiam z całego serducha:)

      Usuń
  4. Małgosiu znowu same cudowne prace :)
    Ten aniołek w pudełku jest taki słodki i uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Ulcia. Ten aniołek i mi podoba się najbardziej - tak słodko sobie śpi...
      Pozdrawiam ciepło i życzę pięknej niedzieli:)

      Usuń
  5. Cudowne, zarówno kartki jak i pudełeczko! Aniołki pasują na wszystkie okazje, zrobiłaś dobry zakup.
    Pozdrawiam Gosiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu. Rzeczywiście aniołek jest dobry na wszystko...
      Serdecznie pozdrawiam - miłej niedzieli:)

      Usuń
  6. Gosiu Twoje scrapowe prace zachwycają Są przepiękne. I jakie fajne zastosowanie dla tych Aniołków , bardzo wszechstronne, pasują na wiele okazji . Musze się chyba za takimi rozejrzeć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję z serca, Aniu. Anioł to piękny i ważny motyw i pasuje do niemal wszystkich okazji.
      Gorąco pozdrawiam życząc miłej niedzieli:)

      Usuń
  7. U nas niby słonce świeci, ale wiatr mamy bardzo mocny i zimny (jak to nad morzem). Odpustowe aniołki same w sobie sa śliczne, a Ty Małgosiu potrafiłas je jeszcze wspaniale wykorzystać. Ach te Twoje cudne prace... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Lidziu. Ja zawsze na odpuście coś ciekawego wypatrzę, jak na miłośniczkę... jarmarków przystało:)
      Pozdrawiam gorąco i życzę wspaniałej niedzieli.

      Usuń
  8. Małgosiu karteczka na chrzest jest przeurocza. Chyba właśnie takie skromniejsze, mniej rozbudowane przemawiają do mnie najbardziej, chociaz Twoje pozostałe prace również mnie zachwycają i wciąż zastanawiam się ileż czasu trzeba poświęcić by takie cuda powstały. pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Haniu. Powiem Ci, że na takie pudełeczko trzeba poświęcić trochę czasu. Trudno mi dokładnie określić, bo praktycznie się nie zdarza, żebym bardziej rozbudowaną pracę robiła za jednym posiedzeniem - robię "z dopadki" - pomiędzy jednym zajęciem a drugim.
      A z minimalizmem mam problem, często zdarza mi się przedobrzyć i przeładować ozdobami. I już pewnie nie uda mi się tego zwalczyć:)
      Pozdrawiam z serca i życzę pięknej niedzieli:)

      Usuń
  9. Małgosiu napatrzeć się nie mogę na te Twoje prace karteczkowe.Wspaniale wykorzystałaś te aniołeczki ,uwielbiam takie malutkie miniaturki ,które można wykorzystać w różnych pracach .
    Cikawe ile masz w zasobach prac które kiedyś powstały i nie ujrzały jeszcze światła dziennego na blogu,zatem czekam cierpliwie na kolejne śliczności.
    Buziaki niedzielne posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Danutko. Do takich słodkich miniaturek doszły mi jeszcze Twoje porcelanowe kwiatuszki. Na razie szkoda mi ich gdziekolwiek wykorzystywać - muszę się nimi nacieszyć:)
      Oj, mam jeszcze trochę starych prac obfotografowanych, będę stopniowo zamieszczać. A ile przepadło w mrokach niepamięci! Ale to nic - powstaną nowe...
      Ściskam z całym impetem i życzę cudownej niedzieli:)

      Usuń
  10. I zrobiło się anielsko. Pięknie wykorzystałaś maleńkie aniołki. Powstała prawie anielska galeria. Pozdrawiam serdecznie i życzę słońca bo u nas znów się schowało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, dziękuję za miłe słowa pod adresem anielskiej galerii.
      Dziś na ciepło nie ma co liczyć - w końcu Zimna Zośka zobowiązuje:)
      Ale za to przesyłam pozdrowienia pełne ciepła i słońca.

      Usuń
  11. Cudności! A ten aniołeczek pięknie się prezentuje, w szczególnosci na tle tej serweteczki - dodaje mu jakby skrzydełek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Milu. I masz rację z tymi skrzydełkami, teraz to zauważyłam:)
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Śliczne prace:) A odpustowe aniołeczki cudnie się na nich lub w nich prezentują;)Serdeczności posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również bardzo serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  13. Cudne prace, aniołki świetnie wykorzystane.
    Pozdrawiam serdecznie z zimnego Śląska :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Elu.
      Na Podkarpaciu też zimno, ale pozdrowienia przesyłam gorące:)

      Usuń
  14. Cudnie Małgosiu.
    Ja też byłam dziś na odpuście ale poszukiwałam helowego samolotu dla Wnuka i znalazłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Basiu.Cieszę się, że udało Ci się znaleźć samolot dla Wnusia.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Aniołki tylko postawiły kropkę nad "i", bo karteczki cudne!! Ta na chrzest jest prześliczna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kartki są przepiękne.Aniołek dodaje tyle uroku.Odpusty to były czasy,u mnie prawie nie ma.Teraz robią festyny.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Małgosiu. Festyny też są miłe, ale... urok jakby już nie ten.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  17. Tylko patrzeć i się zachwycać. I mnie fascynowały trocinowe piłeczki na gumce, owinięte w kolorowy celofan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Anetko. Tak, te piłeczki miały w sobie "coś". Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  18. Cuda, cuda, cuda, Gosieńko pokazujesz. Aniołki odpustowe, a jakie fajne do tych Twoich prac znalazły zastosowanie. Podoba mi się wszystko co robisz, bo z papierem to my się nie bardzo lubimy.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Danutko, serdecznie. Fajne jest to, że każdy ma inne zamiłowania, prawda? Jeden lubi papier, drugi nitki itd. A razem tworzymy rodzinkę kochających rękodzieło:)
      Serdecznie pozdrawiam z zimnej dziś Stalowej, której w nocy nie ominęły nawet gruntowe przymrozki:)

      Usuń
  19. Gosieńko, pędzisz jak wicher ze swoimi pracami, a ja nie nadążam za Tobą? Karteczka na chrzest piękna! Obejrzałam też Twój piękny i jakże pomysłowy album (piętro niżej). Wszystko śliczne! Ale ja nie tylko u Ciebie nie nadążam, u innych osób też mam zaległości, bo nie sposób do każdego zajrzeć na czas, dlatego często dodaję komentarze z opóźnieniem... Pozdrawiam Cię gorąco;) Buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, dziękuję. Nie przejmuj się komentarzami, sama chwilami nie nadążam i wszystko rozumiem. Czas nie jest z gumy (ale to dobrze, bo by się rozciągnął i pękł - jak powiedział mój znajomy:)
      Goniu, więc nawet jak dodasz komentarz za sto lat, to i tak będzie to miód na me serducho:)
      Ściskam z całych sił:)

      Usuń
  20. Przepiękne :) W sumie jak zwykle :)
    U mnie dzisiaj też zimno, a na deszcz się zbiera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Moniczko:)
      U mnie w nocy były gruntowe przymrozki... hmmm... to za dużo nawet jak na Zimną Zośkę.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  21. Uwielbiam anielskie motywy. A Ty aniołkom dajesz naprawdę piękne otoczenie. :-) Wszystkie prace są cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię oglądać Twoje prace Małgosiu, zawsze znajduję coś ciekawego. Do aniołków mam słabość więc dzisiejsze prace podobają mi się jeszcze bardziej. Numer 1 to karteczka na chrzest - delikatna i wzruszająca.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Ewuś. Aniołek jest rzeczywiście pięknym motywem, pasującym do wielu prac.
      Pozdrawiam bardzo gorąco:)

      Usuń
  23. W prostocie tkwi piękno, śliczna ta karteczka. Pozostałe prace z aniołkami również są świetne, nawet nie wiedziałam, że można takie samoprzylepne aniołki nabyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Tinko. Ja też nigdy wcześniej takich aniołków nie spotkałam, dopiero na odpustowym straganiku.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  24. Cudowne prace i bardzo sympatyczny blog :)) Pozdrawiam cieplutko i bede tu zaglądać :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, witam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słówko:)
      Pozdrawiam i zapraszam:)

      Usuń
  25. Będę nudna i powtórzę znowu za koleżankami, że cudne te aniołkowe kartki i albumy...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Basiu, taką nudę to ja lubię:)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde pozostawione słowo...