wtorek, 3 maja 2016

Komunijne…


„Witaj majowa jutrzenko…”  I ja Was witam w ten poranek trzeciomajowy i zapraszam do zerknięcia na moje kartki komunijne. Niestety, nie tegoroczne, gdyż w tym roku akurat nie uczestniczę w żadnej tak pięknej uroczystości, ani nikt nie poprosił mnie o wykonanie stosownej karteczki. Ale w zeszłym roku to i owszem: miałam cztery zamówienia: trzy na uroczystość Pierwszej Komunii Świętej i jedno na jej rocznicę. Dobrze, że zdjęcia zrobiłam, choć o blogu nawet mi się nie śniło wtedy:)
Pierwsza – prosta, najprostsza:


Druga – w formie parawaniku:



Komplet – kartka i exploding box, w którym zgodnie z życzeniem znalazła się sakieweczka na prezent:





Exploding box rocznicowy:






A na koniec – niech tam – dwie kompletne staruszki wygrzebane z czeluści twardego dysku. Jak na nie patrzę (zwłaszcza na te krzywe kielichy), to śmiać mi się chce. A wtedy byłam z nich taaaaka dumna:)


Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego spotkania.

Gosia

24 komentarze:

  1. Piękne, zarówno karteczki jak i boxy, dopracowane w każdym szczególe.
    Ja w tym roku szaleję, muszę zrobić 28, jak się wyrobię to 31 karteczek;)Szok:( A prawie wszystkie do 8 maja:(
    Miłego świętowania Gosiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 31 karteczek?! I to do 8 maja? Aniu, chylę czoło. Czy Ty w ogóle sypiasz?
      Pozdrawiam bardzo ciepło:)

      Usuń
  2. Piękne karteczki Małgosiu zrobiłaś :) ja w swojej krótkiej karierze z karteczkami nie mam ani jednej komunijnej na swoim koncie... i na razie się to nie zmieni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Ulciu. Komunijnej może nie, ale za to masz inne piękności na koncie, z cudowną Neferetiti na czele. Przyznam, że nie mogę się doczekać kiedy zaprezentujesz ją w całości...
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Małgosiu, wtedy wszyscy byliśmy taaaaacy dumni ze swoich prac :) Kochana, i Ty się tyle czasu ukrywałaś przed nami i światem ze swoimi pracami!? wszystko co tworzysz; od karteczek, parawaników, albumów, które już poznaliśmy, do explodig boksów jest zachwycające! Ile lat się ukrywałaś, Gosiu, że doszłaś do takiej perfekcji? Pozdrawiam cieplutko :))) Ps. szkoda, że tak daleko mieszkasz :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadziu, dziękuję z głębi serca...
      Ile to lat? Oj nie wiem, ale wieki upłynęły odkąd pokochałam papierki. Ściskam serdecznie:)
      P.S. Też żałuję, kochana. Wpadłabym na miętową herbatkę i miłe pogaduszki:)

      Usuń
  4. Piękne prace śliczne karteczki ja do tej pory takich ślicznych nie potrafię

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne karteczki :) Niby wszystkie na ten sam temat, ale każda inna i każda ma to coś :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję i również ciepło pozdrawiam:)

      Usuń
  6. cuda, cuda i jeszcze raz cuda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję:)

      Usuń
  7. Małgosiu piękne te Twoje komunijne karteczki i fajnie że pokazałaś swoje pierwsza. Widać jakie ogromne postępy zrobiłaś. Mnie sie bardzo podoba ta w formie parawanika no i oczywiście boxy. Wszystko idealnie wykończone w dbałości o najmniejsze detale. Gratuluję , masz talencik do tych papierowych prac.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu. Trochę mam sentyment do tych starych prac, bo wiele elementów wycinałam ręcznie: kielichy, liście winogron. Teraz jest tyle gotowych elementów, wszystko wychodzi równiutkie, ale - bo ja wiem - frajda jakby odrobinę mniejsza:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  8. Najbardziej urzekły mnie pudełeczka - świetnie dopracowane

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne karteczki :)
    wiesz Gosiu ja też jak patrze na moje pierwsze karteczki to aż mi się buzia uśmicha hi hi hi :)
    pozdrawiam wiosenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, Basiu, ale czasem tak przyjemnie pooglądać te "staruszki", choćby z czystego sentymentu:)
      Pozdrawiam bardzo cieplutko:)

      Usuń
  10. Małgosiu i Ty chciałaś ukryć przed światem to co potrafisz tak ślicznie czarować z papieru.Jak dobrze,że już tego nie musisz robisz ,kochana pokazuj i racz nas takimi widokami.
    Wszystkie prace śliczne,boxy doskonałe,ale te pierwsze też są piękne.Ja mam ogromny sentyment do swoich pierwszych prac w różnych technikach i mimo,że niedoskonałe to cieszą chyba najbardziej .
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, dziękuję i do nóżek Waćpani padam za mobilizację i pomoc w rozpoczęciu blogowania:) Teraz to mam taką z tego frajdę, że nie wyobrażam sobie, czego tak bardzo się bałam:)
      Masz rację, kochana - te pierwsze prace mają dużą wartość sentymentalną. Dlatego, choć dziś patrzę na nie z uśmiechem, od czasu do czasu wrzucę jakieś wytwory lat minionych.
      Pozdrawiam gorąco (a u mnie leje:)

      Usuń
  11. Prace piękne.

    Dobrze jest fotografować swoje prace - widać wtedy, jakie postępy robimy, no i mamy co pokazać potencjalnym klientom.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też mam zdjęcia swoich najstarszych tworków i powiem szczerze, że mimo że są byle jakie czy koślawe, to nadal jestem z nich (a właściwie z siebie) dumna i mam do nich sentyment :) Twoje karteczki są cudne wszystkie a pudełeczka to już w ogóle. Masz niezaprzeczalny talent Małgosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lidziu, dziękuje. Ja też mam sentyment do starych prac, choć podchodzę do nich z lekkim uśmiechem pobłażania. Ale bądź co bądź stanowią część mnie - w pewnym sensie.
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde pozostawione słowo...